W trwającej od dłuższego czasu bitwie Microsoftu o przejęcie Yahoo!, w tle pojawia się wiele interesujących postaci. Yahoo! szuka metody na uniknięcie...
Reklama
W trwającej od dłuższego czasu bitwie Microsoftu o przejęcie Yahoo!, w tle pojawia się wiele interesujących postaci. Yahoo! szuka metody na uniknięcie włączenia do kolekcji nabytych przez Microsoft firm internetowych, które mają tworzyć trzon w nowej, sieciowej strategii tego giganta. Pomocą miała być współpraca reklamowa z Google, lecz jest to jedynie rozwiązanie na krótką metę.
To cię zainteresuje Youku.com uzyskał zgodę Chin na działalnośćApple App Store osiągnał status pełnej gotowości
Reklama
Wśród innych kandydatów do współpracy lub kupna Yahoo! znalazł się również, znany w Polsce Rupert Murdoch (właściciel koncernu News Corp, współwłaściciel TV Puls), który swego czasu uważany był za realnego przeciwnika dla Microsoft w trwającej już od dłuższego czasu batalii.
Murdoch cytowany ostatnio na paidContent.org powiedział jednak:There won't be a deal. There's bad personal feelings. In six months, (Microsoft) will walk away.
Czy stary Rupert czuje pismo nosem? Wokół sprawy dealu między Yahoo a Microsoftem wydaje się być więcej emocji, niż we wcześniejszych znanych sprzedażach z historii wielkich przejęć. Czy wielcy prezesi i właściciele dużych, notowanych na giełdzie firm nie są już na tyle długo w tym biznesie, żeby na chłodno i racjonalnie prowadzić swoje działania?
Czytaj dalej poniżej
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama