Mobilny internet od Orange to jakiś smutny żart

Mam szczerze dość mobilnego internetu od Orange i całej tej firmy. Żartem należy nazwać jej usługi a szczególnie te, które łączone są z takim słowem jak "mobilność" czy "internet". Oferowanie takiego poziomu usług nadaje się do opisywanego dzisiaj serwisu wspolnypozew.com.

O co mi dokładnie chodzi? Przede wszystkim o internet i jego stabilność po drugie o zasięg. Naprawdę nie wiem gdzie w Warszawie powinienem mieszkać aby działało stabilnie 3G. Na moim Wilanowie czuję się jak w czarnej dziurze a nawet kiedy zobaczę na iPhonie znaczek 3G to za chwilę znika lub utrzymuje się na takim poziomie, że nie da się nawet przez telefon rozmawiać.

Niestety dokładnie takie same doświadczenia mam jeśli chodzi o usługę Business Everywhere. Nie wiem czy to ja mam pecha ale wszędzie tam gdzie żony telefon pokazuje stabilne 3G (t-mobile), mój wspaniały bezprzewodowy internet od Orange osiąga prędkość eadge i to na dodatek mało stabilną nawet w przypadku informacji o doskonałym zasięgu. Kiedy w końcu udaje mi się załadować jakąś stronę to prędkość działania sieci przypomina czasy wdzwanianego internetu od TPSA. I żeby nie było, że jestem uprzedzony, nie tylko ja narzekam na jakość usług tej firmy w kontekście mobilnego internetu.

Ponieważ Orange to pozostałości po mojej pracy w korporacji dlatego przymierzam się do natychmiastowej zmiany operatora. Szczególnie, że telefon jest w moim przypadku jednym z głównych narzędzi pracy i po prostu musi działać stabilnie. Nie zdecydowałem się jeszcze czy wybrać T-mobile / Plusa czy Play dlatego jeśli możecie podzielić się doświadczeniami jeśli chodzi o mobilny internet z tych firm to poproszę o komentarz.