Ponieważ ostatnio modne zrobiło się narzekanie na nowego iPhona 3G dlatego, dorzucę cegiełkę do muru budowanego przez przeciwników Apple. Otóż na blog...
Wszyscy wiemy, że mało która reklama ma cokolwiek wspólnego z realiami, ale jeśli ktoś chce to na podstawie tego porównania może uznać, że Apple nieco "nagina rzeczywistość" (wielu z pewnością powie to nieco ostrzej).
Przy okazji, chciałem wspomnieć o dwóch ciekawostkach związanych z tym telefonem. Pierwsza z nich dotyczy serwisu Qik, który ogłosił właśnie że ich platforma do stremingu video prosto z telefonu wspiera od teraz również iPhona. Wprawdzie przy ogłoszonym przez ERA cenniku i planach taryfowych, zabawa z QIK może być dla większości niebezpieczna jeśli chodzi o koszty trasnferu danych to jednak możemy próbować również przekazywać materiał video z telefonu do QIK przy użyciu dostępnej sieci WIFI.
Kolejna ciekawostka to opublikowane wyniki finansowe przez jedną z firm która sprzedaje aplikacje w app store (sklep z aplikacjiami do telefonu iphone. Okazuje się, że na dobrej aplikacji można całkiem dobrze zarobić (mimo dość niskiej ceny). Tylko na dwóch aplikacjach (Where To? - lepszy interfejs do GPS, lokalizacja itp, oraz Tipulator - taki śmieszny kalkulator) firma w przeciągu miesiąca czasu zarobiła (po odjęciu prowizji apple) ponad 52 tysiące dolarów. Ilość pobrań tylko tych dwóch programów przekroczyła 27 tysięcy!.
Powyższy przykład pokazuje, że na iPhonach da się zarobić i to nie koniecznie na bardzo wymyślnych i skomplikowanych aplikacjach. Mam nadzieję, że nasi developerzy również podejmą wyzwanie i pokażą, że też potrafimy wymyślić coś ciekawego i przy okazji na tym zarobić.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu