YouTube

Miejcie to już za sobą: oto nowa piosenka PSY (ten od GANGNAM STYLE)

Maciej Sikorski
Miejcie to już za sobą: oto nowa piosenka PSY (ten od GANGNAM STYLE)
Reklama

Poniedziałek zmierza ku końcowi (przynajmniej w naszym regionie), miałem nadzieję, że ten jakże trudny dzień (każdy poniedziałek jest trudny - jeśli k...

Poniedziałek zmierza ku końcowi (przynajmniej w naszym regionie), miałem nadzieję, że ten jakże trudny dzień (każdy poniedziałek jest trudny - jeśli ktoś twierdzi inaczej, musi się nad tym ponownie zastanowić) zakończy się spokojnie i nie przyniesie żadnej niespodzianki. Miałem nadzieję... I wtedy dowiedziałem się, że do Sieci trafił nowy klip PSY. Powtórzę: miejcie to już za sobą, zmierzcie się z czymś, co przez najbliższe tygodnie może być eksploatowane do granic możliwości...

Reklama

Pamiętacie szaleństwo związane z GANGNAM STYLE? Spojrzałem teraz na licznik na YouTube i okazuje się, że ten film ma 2,46 mld odsłon. Miliard uznawałem za kosmiczny wynik, a tu proszę jaki postęp. To pokazuje siłę YT, zasięg i skalę tego narzędzia. Ale tego chyba nie trzeba już tłumaczyć - nie jesteśmy przecież na etapie, gdy ludziom trzeba wyjaśniać, czym jest YT i jak pomógł on wypłynąć np. słabo znanemu (na świecie) Koreańczykowi.

Ten ostatni wraca do gry. Od czasu GANGNAM STYLE w Sieci pojawiały się inne piosenki artysty, ale żadnej nie udało się powtórzyć sukcesu pierwszego hitu. Nowej kompozycji pewnie też się nie uda - to raczej jednorazowy strzał. Z jednej strony, jest to problem dla piosenkarza, będzie żył w cieniu tego dziwnego utworu, z drugiej strony, czy ludzie interesowaliby się jego twórczością (na taką skalę), gdyby nie tamten hit? Pewnie zarobił na tym grube miliony, teraz może odcinać kupony. A my będziemy w tym uczestniczyć. Ktoś może powiedzieć, że odpada, ale jeśli media się uprą...

Jeżeli projekt "zaskoczy", to znowu będzie viral, piosenka zacznie być mocno eksploatowana, pojawią się naśladowcy, taniec stanie się hitem świąt, sylwestra i karnawału. Ktoś stwierdzi, że to głupie, ale w odpowiedzi mogę odesłać do tekstu Jakuba, który opisywał dzisiaj inną głupią akcję internetową. Taki mamy klimat i nie zmieni tego nawet szczyt w Paryżu. Ostrzegam, że nowy materiał nie jest dla ludzi o słabych nerwach i dużej wrażliwości ;) Aha - tytuł brzmi Daddy, a jeśli gdzieś słyszeliście podobną piosenkę, to odsyłam do twórczości Will.i.am. To nie plagiat - Amerykanin współpracował z Koreańczykiem przy tym projekcie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama