Niektórym krytykom Microsoftu nie przeszkadza to, że Windows 10 okazał się być mimo wszystko sporym sukcesem, a na rynku biznesowych rozwiązań chmurowych jest to jeden z liczących się liderów. Naprawdę nieźle radzi sobie również dział odpowiedzialny za szeroko rozumianą elektroniczną rozrywkę. Wszystko to powoduje, że firma przekroczyła przewidywania i zanotowała genialny wynik.
Microsoft w dalszym ciągu wyśmiewany jest za "położenie" projektu mobilnego - telefony Lumia już właściwie nie istnieją, podobnie jak i Windows 10 Mobile. Niektórzy nie rozumieją także sensu sukcesu linii Surface, którą trzeba zaliczyć gigantowi na "plus". Jednak, gdyby rozpatrywać giganta jedynie w kontekście rozwiązań konsumenckich, pewnie byśmy go niesamowicie skrzywdzili. Lwia część przychodów firmy to produkty i usługi skierowane do biznesów.
Dział Intelligent Cloud zanotował 9,6 mld dolarów przychodu - to naprawdę bardzo dużo biorąc pod uwagę wzrost, jaki dokonał się w nim w stosunku rok do roku. Zestawiając ze sobą analogiczny okres w roku poprzednim, Microsoft doprowadził do 23-procentowego wzrostu. Rośnie zarówno sam Azure (który sprzedał się lepiej o 89 procent) jak i Enterprise Mobility (wzrost o ponad 50 procent) przekładając się na ogólny, bardzo dobry wynik tego działu.
Mówi się, że komputery osobiste są w poważnym odwrocie, a tymczasem Microsoft sprzedał 7 procent więcej licencji na system Windows producentom. Surface'y sprzedawały się lepiej o 1/4, a sam Office 365 wygenerował dla Microsoftu znaczący, bo 38 - procentowy wzrost.
Microsoft albo nie ma się czym chwalić w kontekście sprzedaży konsol Xbox, albo... nie jest to aż tak istotne. Z pewnością Sony sprzedało ich znacznie więcej, ale to Microsoft ma według niektórych lepiej rozbudowaną usługę związaną z platformą do gier. Xbox Live to w dalszym ciągu sektor, który generuje dla Microsoftu najwięcej przychodów: w dziedzinie gier: również dzięki bardzo dobrej sprzedaży gier jego partnerów. Ogółem, dział gier w stosunku do analogicznego kwartału w roku poprzednim może pochwalić się wzrostem na poziomie niemal 40 procent. Gigant chwali się także tym, iż tylko w tym momencie Xbox Live obejmuje swoim zasięgiem 57 mln użytkowników. W ujęciu rok do roku również obserwujemy tutaj miły wzrost.
System Windows sprzedawał się w stosunku do analogicznego kwartału w roku poprzednim o 23 procent lepiej (w ujęciu przychodów), co dla Microsoftu jest wręcz idealną sytuacją do sprzedawania kolejnych usług wycelowanych w przedsiębiorstwa. Warto przy tej okazji wspomnieć o urządzeniach Surface, które funkcjonują jako profesjonalne sprzęty wykorzystujące cały potencjał Windows - przychody z ich sprzedaży wyniosły atrakcyjne blisko 1,2 mld dolarów i stanowi to kolejny dowód świetnej kondycji marki.
Te i jeszcze inne czynniki przełożyły się na ogólny wynik: 8,9 mld dolarów dochodu przy okazji przychodów wynoszących 30,1 mld dolarów. Analitycy spodziewali się nieznacznie gorszych osiągów - przekroczenie tych oczekiwań pozytywnie wpłynęło na nastroje inwestorów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
