Microsoft ostatecznie przygotowuje się do pożegnania Skype'a, którego wsparcie skończy się w połowie przyszłego roku. Teams w najnowszej wersji zyskał właśnie dialer z prawdziwego zdarzenia, w którym wygodnie możemy zarządzać swoimi połączeniami.
MS Teams z dialerem i wsparciem Car Play
Teams zaczynał jako aplikacja wspomagająca współpracę w zespołach, ale przez pandemię urósł do znacznie bardziej rozbudowanego narzędzia, które ciągle ewoluuje aby jeszcze lepiej przystosować się do panujących warunków. W najnowszej aktualizacji pojawi się całkiem przeprojektowany wygląd menu rozmów audio, które pozwoli na wygodniejsze sprawdzanie historii, odczytywanie wiadomości czy odbieranie telefonów. Już niedługo w sprzedaży mają pojawić się też pierwsze telefony VoIP kompatybilne z MS Teams, które z pewnością zainteresują korporacje.
Nic w tym dziwnego, bo Skype for Business przechodzi w przyszłym roku na emeryturę i wygląda na to, że to właśnie Teams będzie rozwiązaniem, które Microsoft zaoferuje w zamian. Już teraz nowy dialer pozwala między innymi na sprawdzenie w locie czy połączenie przychodzące nie ma kiepskiej reputacji w sieci. Ponadto nieznane numery będzie można wyszukać bezpośrednio z aplikacji Teams, aby sprawdzić kto mógł do nas dzwonić.
W przyszłym roku pojawi się natomiast możliwość płynnego przenoszenia rozmowy z komputera na urządzenie mobilne, nawet w jej trakcie. Co więcej planowana jest też integracja MS Teams z Apple Car Play, aplikację będzie można obsługiwać głosowo przy pomocy Siri i inicjalizować połączenia np. zza kierownicy samochodu, nie odrywając od niej rąk. Niestety nie ma ani słowa na temat podobnego wsparcia dla Android Auto.
Wreszcie ostatnia zmiana to możliwość nagrywania spotkań i zapisywania ich w chmurze OneDrive lub na SharePoint'cie. Z tego ucieszą się przede wszystkim pracownicy korporacji, którzy zapewne w przyszłym roku masowo będą przesiadać się, ze Skype'a na MS Teams.
źródło: The Verge
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu