Pod ostatnim wpisem na temat pobocznych projektów Mozilli pojawił się komentarz krytykujący pracowników, którzy zamiast skupiać się na Firefoksie, wolą tworzyć mniejsze aplikacje, z których i tak korzysta mało osób. Mozilla nie jest jedyną firmą, która pozwala swoim programistom na rozwijanie własnych pasji.
Innym, dużo większym graczem na rynku technologicznym, który zachęca swoich pracowników i stażystów do tworzenia własnych aplikacji i rozwijania nowych, innowacyjnych pomysłów, jest Microsoft. Uruchomiona 10 lat temu inicjatywa Microsoft Garage nie skupia się wyłącznie na rozwiązaniach dla Windowsa, czy zapomnianego już autorskiego systemu mobilnego. To także aplikacje na Androida, z których jedną z najpopularniejszych jest Arrow Launcher (obecnie Microsoft Launcher) — nakładka systemowa, którą z Google Play pobrano już ponad 10 mln razy. Najnowszym projektem wywodzącym się z Microsoft Garage jest Read My World — aplikacja do poszerzania słownika z języka angielskiego.
Read My World to z pozoru proste narzędzie, które z pomocą wbudowanego w smartfon aparatu może rozpoznawać przedmioty znajdujące się w naszym otoczeniu. Dzięki wykorzystaniu chmury Azure i opartych o nią usług poznawczych, w tym API odpowiedzialnych za przetwarzanie obrazów umożliwiające dokładne identyfikowanie i analizowanie zawartości obrazów, filmów wideo i cyfrowego pisma odręcznego, aplikacja pomaga w poznawaniu nowych słów i rozwija słownik języka angielskiego. Narzędzie ma być pomocą dydaktyczną dla dorosłych, chcących rozwijać swoje umiejętności, ale z różnych przyczyn, nie mają na to zbyt dużo wolnego czasu. Read My World pomoże w opanowaniu wymowy fonetycznej, czy literowaniu konkretnych wyrazów. Aplikacja zapisuje też obrazy z rozpoznanymi słowami w specjalnej bibliotece i pozwala do nich wrócić, by móc sprawdzić swoją wiedzę, także z wykorzystaniem wbudowanych gier słownych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
