Powoli wszystkie elementy układanki wskakują na swoje miejsce i jest już niemal pewne, że po wakacjach w sklepach pojawią się nowe karty graficzne. Będą wyposażone też w nowy typ pamięci - GDDR6, której masową produkcję własnie rozpoczyna Micron. Nowe kości to nie tylko większa wydajność, ale także mniejsze zużycie energii.
Gdy podczas Computexu, CEO NVIDIA - Jen-Hsun Huang powiedział, że na nowe karty graficzne jeszcze sobie poczekamy, niewiele osób w branży w to wierzyło. Już wcześniej pojawiały się plotki, że nowe GPU dla graczy powstają zgodnie z planem i premiery należy oczekiwać w drugiej połowie roku. Później jednak pojawiła się dosyć niespodziewana informacja, że NVIDIA musi zmierzyć się z ogromnymi zapasami niesprzedanych GPU starszej generacji. To faktycznie może opóźnić nie tyle samą premierę, co szerszą dostępność kart nowej generacji.
Jeśli wierzyć doniesieniom serwisu WCCFTech, nowa generacja GPU (prawdopodobnie o kodowej nazwie Turing) zacznie trafiać do partnerów na początku sierpnia. Początkowo nowych układów ma być jednak bardzo mało, mówi się nawet o liczbie 150-300 sztuk na każdą firmę. Biorąc pod uwagę, że część zostanie użyta do testów przedprodukcyjnych, dostępność w czasie premiery może być bardzo skąpa. To byłoby nawet na rękę NVIDII, która musi pozbyć się starych chipów i zgadzałoby się z wcześniejszymi doniesieniami, że GeForce GTX 1180 będzie w pierwszych miesiącach bardzo drogi.
Otwarte pozostaje pytanie, kiedy na udzielenie szerszych informacji zdecyduje się NVIDIA. Można zakładać, że nastąpi to jeszcze w trakcie wakacji, bo jak GPU zaczną trafiać do partnerów, to w sieci natychmiast pojawią się przecieki. A tych Jensen Huang bardzo nie lubi i będzie prawdopodobnie chciał sam się pochwalić nowym układem. Ten natomiast zapowiada się wyśmienicie, ma oferować wydajność wyższą o kilkanaście procent od GeForce GTX 1080Ti. Wydatnie pomoże mu w tym nowa generacja pamięci GDDR, tym razem z numerkiem 6, którą właśnie zaczyna masowo produkować Micron.
GDDR6 to standard pamięci stworzony przez organizację JEDEC, mało kto wie, że na jej czele stoi Joe Macri, jeden z głównych inżynierów w AMD. Jest to ewolucja dotychczasowych pamięci GDDR5X, ale pod wieloma względami lepsza. Po pierwsze budowa nowych kości jest prostsza, ich rozmiar jest mniejszy (choć to wynika z procesu produkcyjnego), a maksymalna pojemność większa. A i oczywiście najważniejsze, większa jest także przepustowość. Dla jednej kości może to być obecnie nawet 14 Gbps, co przy szynie pamięci o szerokości 256 bit (typowej dla kart graficznych) daje transfery na poziomie 448 GB/s.
źrodło: Micron
To jednak dopiero początek, Micron przewiduje, że z czasem będzie w stanie produkować pamięci o przepustowości 20 Gbps co w połączeniu z szyną o szerokośći 384 bit może pozwolić na transfery rzędu 900 GB/s, a to już poziom oferowany przez najlepsze pamięci HBM2.
Pamięci GDDR6 z racji tego, że oferują nie tylko większą przepustowość, ale również mniejsze zużycie energii, powinny szybko znaleźć swoją drogę również do innych kategorii urządzeń niż sprzęt komputerowy. Nie pojawią się co prawda w najbliższym czasie w smartfonach, trafią za to do wydajnych kart sieciowych (1 Gbps powoli przestaje być wystarczający), kontrolerów RAID oraz do samochodów. Prawie na pewno będą też użyte przy produkcji konsoli nowej generacji.
źródło: Micron
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
