Świat

Pozwał ponad 500 firm za mema. Zgarnął przeprosiny i odszkodowanie

Patryk Koncewicz
Pozwał ponad 500 firm za mema. Zgarnął przeprosiny i odszkodowanie
0

Lata procesów dobiegły końca – chiński aktor otrzymał zadośćuczynienie za wielokrotne wykorzystywanie wizerunku bez jego zgody.

Każdego dnia udostępniamy, lajkujemy i przesyłamy dalej memy bez większego zastanowienia nad tym, czy osoba przedstawiona na śmiesznym obrazku w ogóle wyraża na to zgodę. Oczywiście dla niektórych fakt zostania memem jest równoznaczny z sukcesem, ale nie dla 65-letniego Ge. Chiński aktor miał dość wykorzystywania swojego wizerunku i pozwał setki firmy, które bez refleksji korzystały z jego zdjęcia. Oprócz publicznych przeprosin przytuli też całkiem pokaźną sumę pieniędzy.

Milion za leżenie na kanapie

Polecamy na Geekweek: Wysyłają bitcoiny na Księżyc. Zgarnie je ten, kto pierwszy tam dotrze

„Kocham moją rodzinę” to popularny w latach 90. sitcom, w którym Ge grał rolę lenia, spędzającego większość czasu na kanapie. Sceny z serialu zostały wykorzystane przez chińskich internautów do zobrazowania młodych pokoleń, w zblazowany sposób odrzucające wyścig szczurów. W 2016 roku mem przebił się do mainstreamu, a temat podłapały międzynarodowe firmy, używając wizerunku aktora do szeroko pojętych działań marketingowych.

W sprawie nie chodziło o samo wyciągnięcie pieniędzy od korporacji – aktorowi nie podobał się fakt utożsamiania go z wizerunkiem leniwego i bezproduktywnego człowieka. Dlatego też zebrał do kupy 544 podmioty, które korzystały z memów bez jego zgody i w zakończonym niedawno procesie wygrał w sądzie 7,6 miliona chińskich juanów, czyli nieco ponad milion dolarów. Nie jest to jedyna forma zadośćuczynienia – wszystkie firmy muszą też publicznie przeprosić Ge za lata nadużyć.

Paradoksalnie sprawa stała się kolejnym pretekstem do żartów – w chińskich mediach pojawiły się prześmiewcze komentarze o zarabianiu dużych pieniędzy poprzez… leżenie na kanapie.

Stock image form Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news