Meizu to jeden z tych producentów, na których patrzę z coraz większą nadzieją. Chińczycy produkują obecnie dobre i w miarę tanie urządzenia mogące być...
Meizu to jeden z tych producentów, na których patrzę z coraz większą nadzieją. Chińczycy produkują obecnie dobre i w miarę tanie urządzenia mogące być świetną alternatywą dla dużo droższych propozycji wiodących producentów. Wszystko jest dobrze, o ile smartfon jest dostępny w danym kraju. Gorzej jest, gdy takowego pokrycia nie ma - problemy są między innymi z gwarancją, która np. w Polsce nie działa. Zmienił to Meixu MX4, który niedawno zawitał na naszym rynku.
Polacy cieszą się z obecności taniego i wydajnego smartfona z Chin, a tymczasem już wiadomo co nieco na temat jego następcy. Urządzenie ma być jeszcze potężniejsze, jeszcze ładniejsze i podobnie - dalej przystępne cenowo. Wśród cyferek w specyfikacji zaciekawiła mnie absurdalna wręcz ilość megapikseli w głównym aparacie fotograficznym. Meizu MX4 zamierza w swoim telefonie umieścić taką samą ich ilość, jak Nokia w swoich dwóch smartfonach: 808 Pureview i Lumia 1020.
Jednak megapiksele to nie wszystko - ważna jest także optyka. Na tę w Nokiach narzekać nie można było, dużo także zmieniała technologia Pureview.
MX5 w środku natomiast nosić będzie ośmiordzeniowego, 64-bitowego Mediateka MT6795 o taktowaniu 2,2 GHz na każdy rdzeń. To będzie współpracować z 4 GB pamięci RAM. Front urządzenia będzie okupować ok. 5,5 - calowy ekran o rozdzielczości 1600 x 2560 pikseli - to już bardzo dużo i powiem szczerze, z tego jestem zadowolony najmniej. Meizu MX4 będzie dzięki temu nieco bardziej prądożerny.
Mam nadzieję, że ten smartfon pojawi się na naszym rynku - podobnie jak i MX4. Trzeba przyznać, że Chińczycy idą dobrą drogą - rzucają rękawice wszystkim obecnym na rynku producentom i wygląda na to, że szykuje się naprawdę ciekawy rok. Cóż, zobaczymy!
Grafika: 1, 2, 3
Źródło: GSMArena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu