XXI wiek to pasjonujący czas – choć „żyć w ciekawych czasach” nie chce nikt. Nie da się jednak ukryć, że obecny poziom technologii wykracza poza wyobrażenia ludzi sprzed choćby 30 lat. Zmieniło się też nasze tempo życia – chcemy więcej, szybciej, drożej. To wymusza na nas coraz częstszą potrzebę wyciszenia i skłania wiele osób ku medytacji. Pomóc w tym drugim, planuje Mentis VR.
Tekst powstał w ramach naszej inicjatywy Opowiedz nam o swoim biznesie
Jako społeczeństwo, poszliśmy do przodu nie tylko z techniką. Zyskaliśmy również dużo większe zrozumienie siebie samych – potrzeb skupienia, rozładowania emocji i zajrzenia w głąb siebie. Mentis- nowa marka polskiego startupu z Krakowa, splata ze sobą obie te rzeczy. To połączenie technologii VR ze sprawdzonymi strategiami, metodami i praktykami, których celem jest dbałość o mind-wellness (tak obecnie modny).
Założenie jest skądinąd proste – ściągamy aplikację, zakładamy darmowe konto i zyskujemy dostęp do kilku darmowych treningów. Pewnym utrudnieniem jest potrzeba posiadania gogli VR (takich na telefon), ale to właśnie to połączenie jest kluczowym game-chengerem tej metody. Same gogle można kupić za grosze w sklepach technologicznych – koszt 20 złotych. Następny krok, to po prostu założenie okularów wirtualnej rzeczywistości i wykonanie treningu.
Taka forma medytacji może wydać się nieintuicyjna. Nie powtarzamy tu mantry, nie klęczymy na kamieniu, a zamiast tego lecimy przez kosmos wsłuchując się w głos przewodnika. Na tym jednak właśnie polega immersyjna medytacja – to coś co wykonujemy aktywnie, skupiając się na tym, co dzieje się przed naszymi oczami i w konsekwencji oczyszczając swoją głowę.
Technologia VR jest tu wykorzystywana głównie jako swoisty przekaźnik, mający lepiej wyłączyć świat rzeczywisty i ułatwić efekt zanurzenia w medytację.
Znam dziesiątki osób, które próbowały medytacji i… i nic z tego nie wynikało. Wbrew pozorom zagłębienie się w samych siebie jest trudniejsze niż się wydaje. Ciągłe kręcenie, kierowanie myśli na stresory i rozpraszacze i po 15 minutach czujemy jedynie zmarnowany czas i ani grama spokoju.
Wirtualne treningi Mentis nie pomogą za pewne każdemu, ale dla większości osób chcących a nie umiejących medytować – będzie doskonałą odpowiedzią. Działają, bo opierają się nie tylko na emocjach, ale w dużej mierze na badaniach.
Prace nad uruchomieniem usługi trwały od 2021 roku i zostały wsparte przez krakowską fundację Novis Plus. Dzięki współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie w maju 2022, dokonano też badań na grupie testowej, której udostępniono dwa treningi immersyjne – te dwa, które obecnie dostępne są za darmo w aplikacji.
Mentis stara się opierać swoje treningi na technikach znanych od wieków, jednocześnie czerpiąc z badań przeprowadzonych na przestrzeni lat. Medytacja sama w sobie pomagają stymulować poziom serotonin i endorfin, a także skutecznie zmniejszać poziom stresu. Dodając do tego odpowiednią oprawę, twórcy dają szansę szybkiego treningu z trenerem – w niemal każdych warunkach.
Znaczenie medytacji w XXI wieku odnotowali również wielcy gracze. Fitbit – a co za tym idzie Alphabet – regularnie analizuje aktywność fizyczną swoich użytkowników. Pilates, joga czy, medytacja odnotowały średni wzrost aż o 2900% dla wszystkich grup wiekowych pośród użytkowników Fitbit na całym świecie. Również w przekazach takich firm jak Xiaomi i Apple widać coraz większy nacisk na well-being i jego znaczenie w świecie technologii.
Smart urządzenia i VR mogą więc współgrać i wspólnie ułatwiać współczesnemu człowiekowi intensyfikacje (jakkolwiek to brzmi) działań odstresowujących.
Wśród promotorów medytacji znajdują się nie tylko firmy technologiczne – również wielu celebrytów stało się twarzami współczesnej medytacji. Oprah Winfrey, znana amerykańska prezenterka telewizyjna i multimilionerka, przyznaje się do ćwiczeń mentalnych na początku i końcu każdego dnia pracy. Tim Ferris, znany autor książek i wszechstronny przedsiębiorca, medytuje po kilka razy dziennie. Na liście podobnych celebrytów znajdziemy jednak imiona, które mogą zdziwić, jak Hugh Jackaman czy 50 Cent – a to pokazuje, że mentalne treningi to już nie niszowy trend, a stale rosnący rynek.
Na koniec może warto rozszyfrować Mentis, który obecnie współpracuje głównie z sektorem naukowym, chcąc dopracować swoje treningi i stale prowadzić swoje badania. Sam projekt garściami czerpie z doświadczeń innego podmiotu - Aribo App, czyli polskiego kreatora rozwiązań AR/Vr. To właśnie pozwala na szybkie tworzenie treningów i ich implementację w aplikacji.
Nie wszystko jest jeszcze doskonałe – projekt uruchomiony pod koniec 2021 roku ma przed sobą jeszcze sporo do zrobienia. Aktualna oferta – zarówno płatnych jak i darmowych treningów – daje jednak poważny przedsmak tego, czym Mentis planuje być. Jest to coś świeżego i nowego – a dla każdego fana technologii, wartego do przetestowania.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się o nas i oferowanych przez nas usługach więcej, skontaktuj się z nami mailowo na info@vrmentis.com, albo odwiedź nasze social media.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
