Sport

Mecz oczami Messiego. Nietypowy pomysł na transmisję meczu

Patryk Koncewicz
Mecz oczami Messiego. Nietypowy pomysł na transmisję meczu
Reklama

Wszystkie światła na Messigo. Specjalną transmisję zobaczycie na TikToku.

Organizacje piłkarskie stale szukają nowych pomysłów na uatrakcyjnienie futbolowego widowiska i dostosowanie transmisji do indywidualnych preferencji widza. Były mecze bez komentatorów, były transmisje z perspektywy stadionowej publiczności i były też bardzo ciepło przyjęte transmisje w technologii Hawk-Eye, które w czasie rzeczywistym pokazywały między innymi prędkość piłkarzy czy prawdopodobieństwo strzelenia bramki z danej pozycji. Tym razem jednak mówimy o rozwiązaniu, które pozwoli niemalże poczuć się jak piłkarz na boisku – i to nie byle jaki. MLS już niebawem pokaże mecz z perspektywy Messiego.

Reklama

Poczuj się jak Leo Messi

Amerykańska ekstraklasa – do niedawna wyszydzana i nazywana destynacją piłkarskich emerytów – przeżywa ostatnio swój złoty okres. Wszystko za sprawą Leo Messiego, który transferem do Interu Miami przyciągnął do MLS prawie milion nowych widzów. Włodarze ligi dwoją się i troją, by jak najbardziej wykorzystać wizerunek Argentyńczyka, a ich nowym pomyłem jest Messi Cam.

Źródło: Depositphotos

Leo w meczu ze zwycięzcą starcia CF Montreal - Atlanta United (zaplanowanym na 25 października) grać będzie ze specjalną kamerą skierowaną tylko na niego. Dzięki temu fani będą mogli dokładnie śledzić każdą akcję, każde podanie i każdy strzał legendarnego piłkarza. Co ciekawe sama transmisja będzie dostępna na TikToku zupełnie za darmo, więc to też swego rodzaju nowość.

To będzie pierwszy w historii mecz z perspektywy Messiego, sam pomysł przedstawiania meczu z perspektywy konkretnego piłkarza pojawił się już wcześniej. Taki eksperyment przeprowadziła między innymi Sparta Praga oraz Aston Villa – tutaj możecie zobaczyć fragment debiutu Youriego Tielemansa, któremu do torsu przyczepiono kamerę GoPro.

Stock image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama