Gry

Mam już konfigurację super komputera do grania!

Grzegorz Marczak
Mam już konfigurację super komputera do grania!
Reklama

Ekipa zaprzyjaźnionego PurePC.pl, jeszcze tego samego dnia w którym poprosiłem o przygotowanie zestawu do grania opublikowała swoją odpowiedź wraz z s...

Ekipa zaprzyjaźnionego PurePC.pl, jeszcze tego samego dnia w którym poprosiłem o przygotowanie zestawu do grania opublikowała swoją odpowiedź wraz z specyfikacją sprzętu. Oprócz napędu i obudowy mam więcej już praktycznie pełny konfig.

Reklama

Oczywiście to jeszcze nie koniec bo po złożeniu tego PC przyjdzie czas na jego podrkęcenie i sprawdzenie jego wydajności. To jednak dopiero za chwile, na razie więc przyjrzyjmy się wybranej konfiguracji. Co wybrali i dlaczego? Opisy zaczerpnięte są prosto z PurePc.pl:

Procesor Core i5-4670K + Cooler Thermalright HR-02 Macho (~910 PLN + 175 PLN)


Jaki będzie najlepszy procesor do grania, dysponujący sporym potencjałem podkręcania? Na chwilę obecną zdecydowanie Core i5-4670K, czyli Haswell dysponujący czterema rdzeniami oraz odblokowanym mnożnikiem. Dlaczego nie najmocniejszy Core i7-4770K? Powód jest bardzo prosty - większość gier nie potrafi wykorzystać technologii Hyper-Threading i dopłacanie 400 PLN nie przyniesie nam wymiernych korzyści. Energooszczędność oraz wydajność polecanej jednostki stoi na bardzo wysokim poziomie, zaś wisienką na przysłowiowym torcie są oczywiście nieskrępowane możliwości podkręcania. Jeśli overclocking z jakichś powodów odpada, to najlepszą alternatywą dla Core i5-4670K pozostaje Core i5-4670 pozbawiony odblokowanego mnożnika. Po krótkiej zabawie z ustawieniami Core i5-4670K powinien osiągnąć przynajmniej 4500 MHz, ale będziemy potrzebować dobrego systemu chłodzenia do utrzymania rozsądnych temperatur. Zamiast pudełkowego coolera proponujemy Thermalright HR-02 Macho, jaki poradzi sobie z Haswellem nawet po podkręceniu.

Płyta główna MSI Z87-G45 Gaming (~590 PLN)


Składając zupełnie nowy zestaw komputerowy nie warto inwestować pieniędzy w rozwiązania, które już w dniu zakupu powoli odchodzą na emeryturę, dlatego zamiast sprawdzonego LGA 1155 wybraliśmy dopiero wchodzące LGA 1150. Poza tym, wpływ płyty głównej na wydajność zestawu jest niewielki, więc różnice najczęściej sprowadzają się do wyglądu, zastosowanego kodeka audio oraz kilku mniej lub bardziej użytecznych dodatków. Nawet ilość faz zasilania definitywnie nie przesądza o wynikach podkręcania, jakie uzyskamy na danym modelu, więc najdroższe konstrukcje ominęliśmy szerokim łukiem. Naszym zdaniem przy obecnych cenach płyt głównych z chipsetem Intel Z87, najkorzystniej wypada MSI Z87-G45 Gaming dedykowana graczom. Czym wyróżnia się taki produkt? Na pokładzie znajdziemy kartę sieciową Killer E2205, układ dźwiękowy ALC1150 z Audio Boost oraz porty USB i PS/2 przeznaczone specjalnie pod peryferia dla graczy. Niby detale, ale konkurencja niczego równie dobrze wyposażonego w podobnej kwocie nie oferuje. Jako ewentualną alternatywę można natomiast przyjąć ASRock Z87 Extreme4.

Karta graficzna Gigabyte GTX 770 WindForce 3X OC (~1600 PLN)


Przy wyborze optymalnej karty graficznej spędziliśmy długie godziny... rwaliśmy włosy z głowy, dzwoniliśmy do wróżbity i głośno prosiliśmy stwórcę o jakąś wskazówkę. Nasz dylemat wynikał z faktu, iż obydwaj czołowi producenci oferują bardzo porównywalne produkty: Radeon HD 7970 GHz Edition i GeForce GTX 770. Rzecz jasna, dużo zależy od optymalizacji konkretnego tytułu, bo gdzieś lepiej wypadać będzie jedna, a gdzieś indziej druga strona - wybór powinien więc zależeć od indywidualnych preferencji gracza. Ostatecznie postawiliśmy na Gigabyte GTX 770 WindForce 3X OC, który zapewnia wysoką wydajność w standardzie oraz wsparcie dla technologii PhysX, czego u konkurencji nie uświadczymy. Pozornie to kolejny szczegół, ale bywają gry mocno zyskujące dzięki temu rozwiązaniu m.in.: seria Batman, Metro czy Borderlands. Model od Gigabyte to również bardzo dobra konstrukcja wyposażona w efektywny system chłodzenia, spisujący się nienagannie pod obciążeniem. Mocnym rywalem GeForce GTX 770 jest Gigabyte HD 7970 GHz Edition WindForce 3X dysponujący 3GB pamięci graficznej na 384-bitowej magistrali.

Reklama

Pamięć RAM 2x 4GB Patriot Viper III 1866 MHz CL9 (~280 PLN)


Pamięci operacyjnej w komputerze nigdy nie jest za wiele, aczkolwiek w przesadę również nie należy popadać, więc za wartość całkowicie wystarczającą uznajemy 8GB. W razie potrzeby wstawienie dodatkowych kostek nie będzie stanowiło wielkiego problemu. Oczywiście, najlepiej kupić zestaw Dual Channel (2x 4GB), natomiast taktowanie modułów w praktyce okazuje się sprawą drugorzędną. Wzrost wydajności między DDR3-1333 i DDR3-2400 najczęściej oscyluje w granicach błędu pomiarowego, stąd nie widzimy sensu dopłacać do najszybszych modułów. No dobrze, zdarzają się chlubne wyjątki pokroju Need for Speed; Most Wanted, potrafiące zrobić użytek z wysoko taktowanych pamięci, ale potwierdzają one tylko od dawna znaną regułę - liczy się ilość, nie szybkość zainstalowanych DDR3. Nasz wybór padł na zestaw 2x 4GB Patriot Viper III niewiele droższy niż podstawowe komplety DDR3-1600, dysponujący efektownymi radiatorami oraz taktowaniem 1866 MHz przy opóźnieniach rzędu CL9.

Reklama

Magazyny danych Plextor M5S 128 GB + WD RED 1TB (~385 PLN + 280 PLN)


Dysk SSD w nowoczesnym komputerze to element absolutnie niezbędny, nawet niekoniecznie do instalowania gier, co zwykłej pracy w systemie, przeglądania internetu itp. Ceny nośników półprzewodnikowych w ostatnich miesiącach spadły, teraz znowu zaczęły rosnąć, dlatego topienie fortuny w modelach o pojemności 240/256 GB lub większych zostawiamy na inną okazję. Z kolei dysk 60/64 GB może okazać się niewystarczający na dłuższą metę, więc idealnym rozwiązaniem będzie 128 GB. Jaki dokładnie? Plextor M5S 128 GB oferuje świetny stosunek ceny do możliwości i wystarczająco dużo miejsca, gdzie spokojnie upchniemy niezbędne oprogramowanie plus najbardziej wymagające gry, które często odwołują się do przestrzeni dyskowej. Funkcję magazynu pełnić będzie klasyczny talerzowy WD RED o pojemności 1TB (WD10EFRX). Obydwa nośniki są jednymi z najlepszych i najszybszych w swojej klasie, zostały też objęte trzyletnim okresem gwarancyjnym.

6. Zasilacz be quiet! Straight Power E9-CM 580W (~415 PLN)


Grzechem byłoby wstawić do komputera za 5000 PLN zasilacz niewiadomego pochodzenia, który może puścić z dymem sporą część zainstalowanych komponentów, prawda? Czasy, kiedy do obudowy wkładaliśmy byle co dawno już minęły, świadomość użytkowników w tym zakresie także wzrosła. Dobrej jakości zasilacz to przecież inwestycja na lata, więc nie warto oszczędzać kosztem bezpieczeństwa. W jednostce przeznaczonej dla entuzjastów mile widziane są także odpinane kable, cichy wentylator i oczywiście certyfikat potwierdzający wysoką sprawność. Be quiet! Straight Power E9-CM 580W spełnia wszystkie kryteria, kosztuje rozsądne pieniądze i wspiera nowe stany energetyczne wprowadzone w procesorach Intel Haswell. Wstawianie modeli o większej mocy, to już przerost formy nad treścią. Proponowany zestaw nie będzie pobierał więcej niż 400-420W po podkręceniu, więc be quiet! Straight Power E9-CM 580W posiada jeszcze spory zapas w razie rozbudowy.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama