Google zmieniło domyślne ustawienia backupów folderów social mediów i komunikatorów. Jeżeli wciąż chcesz ich synchronizacji - musisz ją ustawić.
Mała, ale ważna, zmiana w Zdjęciach Google. Zmieńcie ustawienia by uniknąć niespodzianek
Zdjęcia Google to dynamicznie rozwijająca się usługa, która z każdym rokiem nabiera jeszcze więcej mocy. Nie da się ukryć, że amerykański gigant faktycznie się do niej przykłada i przedstawiane nowości w połączeniu z tamtejszą wygodą sprawiają, że naprawdę trudno zrezygnować. Konrad wymienia ją zresztą na liście usług Google, dla których alternatywy po prostu nie widzi — no i coś w tym jest. Ale jako że to twór ciągle żywy, firma nieustannie przy nim kombinuje i serwuje jakieś zmiany, których użytkownicy nie zawsze są świadomi. A w tym wypadku prawdopodobnie powinni, by później obyło się bez niespodzianek.
Zobacz też: Zdjęcia Google – prawdopodobnie najlepsza usługa do zdjęć. Wszystko, co musisz wiedzieć
Zdjęcia Google nie zsynchronizują już automatycznie folderów z socialek
Do tej pory usługa Zdjęcia Google automatycznie synchronizowała wszystkie zdjęcia które mieliśmy zapisane w folderach tworzonych przez aplikacje do obsługi social mediów i komunikatory (m.in. Facebook czy WhatsApp). Teraz domyślnie synchronizacja zostaje wyłączona — i będziemy musieli albo aktywować ją dla konkretnych aplikacji, albo zadbać o samodzielny backup każdego z folderów.
Ludzie udostępniają więcej zdjęć i filmów przez pandemię COVID-19. Aby oszczędzać zasoby internetowe, wyłączono tworzenie kopii zapasowych i synchronizację folderów tworzonych przez aplikacje do wymiany wiadomości, takich jak WhatsApp, Wiadomości czy Kik. Możesz to zmienić w dowolnym momencie w ustawieniach.
Czytaj dalej poniżej
— czytamy na oficjalnej stronie pomocy. Jeżeli zależy Wam na synchronizacji wybranych folderów, to nic trudnego — po prostu po uruchomieniu aplikacji przejdźcie do zakładki Biblioteka, wskażcie folder który chcielibyście backupować i jego opcjach aktywujcie synchronizację.
Niby nic wielkiego, ale przezorny zawsze ubezpieczony
Niby ta zmiana to żaden dramat — prawdopodobnie kopie zapasowe wszystkich fotografii ze wspomnianych komunikatorów i serwisów społecznościowych i tak wciąż będą czekać na tamtejszych serwerach. Mimo wszystko przezorny zawsze ubezpieczony, a o takich zmianach warto wiedzieć, by później obyło się bez niespodzianek i niechcianych akcji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu