Windows

Lumia 950, a może... 930? - jak udało się Microsoftowi stworzenie wyraźnie lepszego flagowca?

Jakub Szczęsny
Lumia 950, a może... 930? - jak udało się Microsoftowi stworzenie wyraźnie lepszego flagowca?
Reklama

Jedna z dyskusji, którą prowadziłem na temat nowych urządzeń Microsoftu dotyczyła tego, czy gigantowi rzeczywiście udało się stworzyć tak dobrego flag...

Jedna z dyskusji, którą prowadziłem na temat nowych urządzeń Microsoftu dotyczyła tego, czy gigantowi rzeczywiście udało się stworzyć tak dobrego flagowca, że racjonalnie rzecz biorąc nie ma sensu interesować się sprzętem starszej generacji, rzecz jasna przy założeniu, że potencjalny klient wybierze albo jedno, albo drugie urządzenie (trzeciej opcji się nie przewiduje na potrzeby rozwinięcia tej myśli).

Reklama

Postanowiłem pochylić się nad tym faktem - mając dostęp do obu urządzeń (w wypadku Lumii 950 XL naturalnym odpowiednikiem będzie 1520) postanowiłem wypunktować kilka wad i zalet obu urządzeń - na wypadek, gdyby ktoś poważnie zastanawiał się nad sprzętem z Windows 10 Mobile. Nierzadko bywa tak na rynku urządzeń mobilnych, że poprzedniej generacji flagowiec jest często rozwiązaniem dużo bardziej optymalnym pod względem ceny w powiązaniu z możliwościami, specyfikacją techniczną, ogólnym komfortem korzystania z urządzenia.


Po pierwsze - cena

Polska należy do krajów, gdzie nowe technologie są jak na nasze warunki płacowe po prostu drogie. Nierzadko trzeba wydać całą pensję na urządzenie najnowsze, z najlepszymi w portfolio producenta podzespołami. Nie każdy zarabia tyle, by bez szwanku dla domowego budżetu zaopatrzyć się w sprzęt o jakim marzy - dlatego wiele słuchawek, które sprzedają się w Polsce to albo średniaki, albo budżetowce.

Jeśliby rozpatrywać sytuację cenową Lumii 930 i 950 (a przy okazji podam jeszcze ceny 950 XL i 1520), to sprawa wygląda następująco. Za najnowszego flagowca Microsoftu w mniejszej wersji przyjdzie nam zapłacić minimalnie (nie biorę pod uwagę ofert u operatorów) 2588 złotych. Całkiem sporo. Lumia 930 natomiast to koszt minimum 1200 złotych, różnica - przynajmniej na razie jest kolosalna.


Większe modele to trochę inne, nieco wyższe ceny - 950 XL kosztuje minimum 2899 złotych, a 1520 około 1300 złotych. Jeżeli udało Wam się znaleźć bardziej atrakcyjne oferty - wrzucajcie w komentarzach, ale zwracajcie uwagę na gwarancję - często urządzenia są sprzedawane z pakietem tzw. "gwarancji serwisowej" na bardzo krótki okres - co rzecz jasna po uszkodzeniu sprzętu będzie stanowić ogromny problem. (dotyczy głównie starszej generacji urządzeń Lumia)

Jeżeli tradycji stanie się zadość, to za kilka miesięcy okaże się, że cena Lumii 950 oraz 950 XL już tak bardzo nie straszy i wraz z czasem będą one w zasięgu coraz większej liczby potencjalnych klientów. Urządzenia z mobilnym Windows mają to do siebie, że bardzo szybko tanieją i czasami opłaca się chwilę poczekać, niż płacić dość wysoki "podatek od nowości".

Reklama

Po drugie... a nie. O specyfikacji mówić będziemy nieco inaczej

Szczytem bezczelności byłoby porównywanie specyfikacji flagowców różnych generacji i snucie z tego jakichkolwiek wniosków. To naturalne, że następujące po sobie urządzenia będą się różnić podzespołami (na korzyść tych nowszych urządzeń rzecz jasna) i o ile to nie będzie stanowić elementu porównania, tak ja ubiorę to w tzw. "kompromis". Decydując się na tańsze urządzenie klient musi wiedzieć, że sprzęt, za który płaci będzie nieco słabszy od nowocześniejszego sprzętu - za który zapłaciłby oczywiście więcej.

Na korzyść topowych Lumii przemawiają procesory mobilne - Snapdragon 808 w przypadku 950 i 810 w przypadku 950 XL (6 i 8 rdzeni) - starsze generacje to "tylko" Snapdragon 800 z czterema rdzeniami. Czy starszym urządzeniom czegokolwiek brakuje? Dosłownie niczego - Windows Phone 8.1 (Windows 10 Mobile to inna bajka na starszych urządzeniach - przynajmniej na razie) działa na nich znakomicie, a nowa wersja systemu po dodaniu do niej stosownych dla starszych urządzeń sterowników, po wdrożeniu odpowiednich procedur optymalizacyjnych powinna zachowywać się równie dobrze. Przewaga nowych Lumii to także większa ilość pamięci RAM (3 GB vs 2 GB). Inaczej nieco wygląda sprawa ekranów - te w najnowszych urządzeniach z Windows 10 Mobile wykorzystują dużo wyższą rozdzielczość (2560 x 1440) przy ekranach 5,2 (950) i 5,7 cala (950 XL). Starsza generacja to ekranu 5 cali i 6 cali w rozdzielczości wynoszącej 1920 x 1080 pikseli.

Reklama


Bardzo ważną różnicą jest również fakt umieszczenia paska nawigacyjnego bezpośrednio na ekranie. Lumie 950 i 950 XL zrywają ze zwyczajem stosowania oddzielonego od ekranu, dotykowego paska nawigacyjnego. Rozwiązanie to w Windows 10 Mobile sprawuje się świetnie - pasek pojawia się kiedy trzeba i odpowiednio reaguje na jego wysuwanie. Z dostosowaniem się do zmiany nie miałem absolutnie żadnego kłopotu i zapewne podobnie byłoby z Waszym przypadku - choć pamiętam, że zgłaszaliście nieprzewidywalne zachowanie tego elementu interfejsu w sprzętach opartych jeszcze na Windows Phone.

Wypada mi nieco powiedzieć o tym, jak działają te urządzenia na wyjściowych wersjach oprogramowania. Lumia 930 na Windows Phone 8.1 sprawuje się znakomicie, reaguje bardzo szybko na komendy użytkownika i nie sposób uświadczyć większych opóźnień. To samo mogę powiedzieć o Lumii 950 - gdzie widać dobrze, że optymalizacja robi swoje. Windows 10 Mobile przystosowany dla konkretnego urządzenia w pełni sprawuje się o niebo lepiej od wersji udostępnianych w programie Windows Insider.

Jakość zdjęć - tutaj zwycięzca może być tylko jeden

Lumia 930 robi naprawdę dobre zdjęcia - jednak od czasu, gdy pojawiła się na rynku (a także od czasu, gdy na rynku pojawiła się Lumia 1520...) zmieniło się wiele i dużo nowych urządzeń wyraźnie deklasuje flagowca poprzedniej generacji. Najnowszy sprzęt od Microsoftu od strony fotograficznej prezentuje się genialnie - zdjęcia naprawdę robią wrażenie, aparat uruchamia się błyskawicznie, a ponadto łapanie ostrości zajmuje krótką chwilę. Zdjęcia w słabych warunkach oświetleniowych to także mocna strona nowych Lumii - wiadomo już teraz, że to urządzenie znajduje się w ścisłej czołówce fotograficznych smartfonów. Lumia 930 do 950 po prostu "nie ma startu", choć dla mniej wymagających użytkowników to, co potrafi starszy flagowiec powinno być po prostu wystarczające.

Design

Nie lubię mówić o wyglądzie urządzeń - mam swoje gusta i raczej nie narzucam nikomu swojego sposobu myślenia. Możecie się ze mną nie zgadzać i róbcie to śmiało. Dla mnie Lumia 930 jest urządzeniem nieco ładniejszym od nowych flagowców Microsoftu, choć w ich przypadku obawiałem się, że będzie nieco "odpustowo". Wystarczy wziąć te telefony do ręki i przekonać się, że jest po prostu dobrze, choć - jak mówię, brakuje mi stylistyki flagowca poprzedniej generacji. A już w ogóle, to marzę o kontynuowaniu wizji z Lumii 830 - według mnie najładniejszym smartfonie z Windows Phone na pokładzie.

Reklama


Jest jednak coś, o czym wspomnieć trzeba na niekorzyść Lumii 930. W tej fizyczne przyciski i obszary wokół nich lubią się "wytrzeć" i wygląda to po prostu paskudnie. Pierwszy poległ u mnie dwustopniowy przycisk od aparatu - tam wytarcie się nastąpiło w ciągu kilku miesięcy. Następnie szarzeć zaczęły te od blokady ekranu i głośności.

Wartość dodana

Jeżeli oczekujecie od telefonu największej możliwej bezkompromisowości (przy zachowaniu założeń z początku tekstu), to Lumia 950 okaże się być najbardziej trafiony wyborem. Oczywiście, jeżeli jesteście wydać tyle pieniędzy na ten telefon. Tryb Continuum opisywałem dla Was tutaj - ja widzę w tej funkcji ogromny potencjał i mam nadzieję na dalszy rozwój tej idei - również w kontekście Surface Phone'a, który najprawdopodobniej pojawi się w drugiej połowie przyszłego roku i być może namiesza na rynku technologii mobilnych. Nie można przejść obojętnie obok funkcji Windows Hello - ta działa poprawnie, choć czasami zdarzają się minimalne kłopoty z ustaleniem tożsamości użytkownika (np. podczas chodzenia). Mam jednak nadzieję, że ten mechanizm zostanie jeszcze usprawniony i zapewne tak będzie.


No i jak w końcu? 950, czy 930? Starszy, czy nowszy? To w sumie zależy tylko od Was. Jeżeli nie chcecie wydawać zbyt dużo, a oczekujecie od telefonu dobrych zdjęć, dobrego działania, ciekawego designu - Lumie 930 i 1520 możecie brać w ciemno. W przypadku, gdy liczą się dla Was mocniejsze podzespoły, Continuum, skaner tęczówki oka i Windows 10 Mobile "z pudełka" - Lumie 950 i 950 XL są "tymi" urządzeniami. Tak, wiem - są jeszcze urządzenia z Androidem i iPhone'y. One też są bardzo fajne. :)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama