Polska

W ustawie „Lex pilot” nie chodzi tylko o nasze piloty TV

Grzegorz Ułan
W ustawie „Lex pilot” nie chodzi tylko o nasze piloty TV
21

Godzinę temu sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii rozpoczęła wysłuchanie publiczne ustawy „Lex pilot”, wprowadzającej do krajowego porządku prawnego: Prawo Komunikacji Elektronicznej, a które to ma docelowo zastąpić obowiązujące Prawo Telekomunikacyjne.

Pierwszych pięć miejsc ma pilocie dla kanałów TVP

Od samego początku ustawa „Lex pilot” spotkała się z licznymi kontrowersjami, szeroko komentowanymi we wszystkich starych mediach i w internecie.

Polecamy na Geekweek: Jak sprawdzić, czy telefon jest na podsłuchu? Nie musisz znać kodów 21 i 62

Jej obiegowa nazwa wzięła się stąd, iż jednym z głównych nowych przepisów w niej zawartych, miało być zagwarantowane ustawowo pierwszych pięć przycisków w pilotach dla kanałów telewizji publicznej:

  • TVP 1
  • TVP 2
  • TVP 3
  • TVP Info
  • TVP Kultura

Kolejne 30 obowiązkowych kanałów w ofertach operatorów - zasada „must carry, must offer”, miałaby zostać wskazana rozporządzeniem prezesa KRRiT. Można podejrzewać, iż wśród nich znalazłyby się wszystkie kanały, dostępne obecnie w naziemnej telewizji cyfrowej.

Przeciwko temu pomysłowi wystąpiło już Forum Konsumentów, które dziś również bierze udział w wysłuchaniu publicznym przed komisją sejmową:

Tym samym zmiany te uderzą głównie w abonentów (konsumentów), którzy poniosą największe konsekwencje nieprzemyślanych i nierynkowych regulacji - od chaosu, ryzyka wyłączania kanałów z oferty, poprzez wzrost kosztów i zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń. Wreszcie, zmiany będą ingerować w wolność poglądów abonentów (konsumentów) i dostępu do informacji. Wszystkim abonentom (konsumentom) zostanie narzucony model preferujący telewizję rządową (wszystkie kanały grupy TVP), kosztem telewizji komercyjnej (np. TVN, Polsat i inne).

Model a la carte w ofertach operatorów

Drugi kontrowersyjny temat, który wyłania się z zapisów ustawy „Lex pilot”, to wprowadzenie obowiązku oferowania kanałów telewizyjnych w modelu a la carte.

Po krótce, mogłoby to wyglądać tak, iż wspomniane wyżej podstawowe 35 kanałów telewizyjnych miałyby być dostępne w podstawowej (darmowej) i obowiązkowej ofercie telewizyjnej, a pozostałe kanały dostępne by były do zakupu, nawet w wersji pojedynczej - tak jak to wprowadzono w Kanadzie.

Oczywiście nie podoba się to operatorom, oto komentarz do pomysłu Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej:

Model a la carte jest nieopłacalny i przyczyni się do obniżenia konkurencyjności całej oferty telewizyjnej w Polsce. W Europie nie ma obecnie takiego modelu sprzedaży telewizji, ponieważ takie rozwiązanie oznacza wysokie koszty pojedynczych kanałów oraz ograniczy dostęp do treści dla abonenta. Natomiast doświadczenia z rynku kanadyjskiego pokazują, że a la carte nie wnosi żadnej wartości dla klienta.

Dostęp do poczty, komunikatorów i czatów

Ostatnia z istotnych zmian w prawie telekomunikacyjnym, dotyczy rozszerzenia listy podmiotów, które zobowiązane miałyby być do przechowywania i przekazywania na żądanie danych obywateli odpowiednim służbom.

Obecnie Prawo Telekomunikacyjne nakłada taki obowiązek na operatorów telekomunikacyjnych, z kolei nowa ustawa Prawo Komunikacji Elektronicznej rozszerzałaby ten obowiązek na dostawców i firmy oferujące komunikatory internetowe - WhatsApp, Messenger, pocztę e-mail i czaty.

Przeciwko takim zapisom występuje Fundacja Panoptykon - prawnik Wojciech Klicki:

Ta zmiana drastycznie zwiększy ilość danych, do których w niekontrolowany sposób będą miały dostęp służby. Wystarczy przypomnieć sobie aferę związaną z Pegazusem, by zobrazować skalę możliwych nadużyć. Na dodatek nie wiadomo do końca, jacy przedsiębiorcy i jakie dane będą musieli przechowywać, bo pod hasłem „usług komunikacji interpersonalnej niewykorzystującej numerów” może kryć się wiele różnych usług.

Wszystkie te organizacje wymienione we wpisie, jak i ponad 200 (216) innych będzie dziś miało okazję zaopiniować procedowane zmiany przed Komisją Cyfryzacji. Warto tu też wspomnieć o wynikach ostatniego badania Kantar dla TVN24 i „Faktów” TVN - aż 71% z nas wypowiada się zdecydowanie przeciwko ustawie „Lex Pilot”, za jest 20% ankietowanych, nie ma zdania na ten temat tylko 9%.
Stock Image from Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu