Mam takie dziwne wrażenie, że ogromny sukces Nintendo Switch przywrócił modę na mobilne granie. Valve za chwilę wypuści Steam Deck, a Lenovo...robi mu konkurencję, która nie ma sensu.
Dosłownie za kilka dni w sklepach pojawi się Nintendo Switch OLED (niekoniecznie polskich, bo wiemy o sporych problemach z dostawami do naszego kraju), jeszcze w tym roku. Pod koniec roku swoje egzemplarze Steam Deck powinni natomiast dostać pierwsi klienci. Zapowiada się więc mocno mobilna końcówka roku, ale to nie jedyny nowy gracz, który stanie do walki o uwagę miłośników grania poza domem.
Lenovo Legion Play, czyli konsola...na Androidzie
Nie jest to jeszcze oficjalna zapowiedź, ale odkryto obrazki zalinkowane do oficjalnej strony Lenovo, w dodatku z całkiem normalnie brzmiącą nazwą - Lenovo Legion Play. Fotki, czy raczej rendery, zostały zgrane na niemieckiego oddziału Lenovo oraz na stronę japońskiej odsłony targów MWC 2021. To sugeruje natomiast, że firma planowała oficjalną zapowiedź jakiś czas temu, ale ostatecznie zmieniła plany.
Lenovo Legion Play to przenośna konsola napędzana systemem operacyjnym Android, posiadająca własne launchery. Na zdjęciach obrazkach znaleziono ikony Geforce Now, Play Store oraz kilku googlowskich aplikacji. Sprzęt posiada port USB-C, port słuchawkowy mini jack 3,5 mm, dwie analogowe gałki i klasyczne dla konsol przenośnych przyciski po prawej stronie. Do tego D-pad oraz spusty. Brakuje natomiast aparatu, co jeszcze bardziej kojarzy się z konsolą.
Znaleziono również opis urządzenia. Mówi on o sprzęcie zaprojektowanym do gier AAA i pierwszej konsoli przeznaczonej dla grania w chmurze, bazującej na Androidzie. Można będzie dzięki temu grać w setki gier z chmury, streamować bibliotekę i bawić się w produkcjach mobilnych - tak przynajmniej wynika z opisu.
Technicznie Lenovo Legion Play to 7-calowy ekran 16:9 z rozdzielczością FullHD i niewielkimi ramkami, obsługą HDR10, dwoma głośnikami, podwójnym systemem wibracji i baterią o pojemności 7000 mAh. Nie ma natomiast informacji o tym jaki procesor napędza Lenovo Legion Play i jakiej wydajności możemy oczekiwać. Póki co Lenovo nie zabrało głosu w sprawie i jestem bardzo ciekawy czy zdementuje te informacje, czy raczej przyspieszy przełożoną oficjalną zapowiedź sprzętu.
Czy Lenovo Legion Play ma sens?
Nie. Moim zdaniem Steam Deck też nie odniesie sukcesu, ale to temat na inny tekst. Lenovo Legion Play miałoby bazować na chmurze, czyli być dedykowaną przenośną konsolą opierającą się na zdalnym graniu. Cały sens grania w chmurze to możliwość zabawy na sprzętach nieprzeznaczonych do grania - tych, które posiadamy już w domu. Słabszych ultrabookach, posiadanych przystawkach do telewizorów czy samych telewizorach. To raz.
Dwa - Switch tak bardzo rządzi na rynku konsol przenośnych, że jeśli nawet posiadające spore doświadczenie w tej branży Sony nie zamierza wypuszczać nowej konsoli przenośnej, to tym bardziej nie widzę sensu by robiło to Lenovo. Dlatego trochę trudno mi uwierzyć, że firma faktycznie zapowiedziałaby ten sprzęt jako urządzenie, które trafi na sklepowe półki. Wygląda to bardziej jak prototyp nad którego ogólnym "zajawieniem" firma rozmyślała, a później z tych luźnych planów zrezygnowała. Tym bardziej, że Lenovo raczej nie jest potentatem jeśli chodzi o sprzęt do grania, a po prostu jedną z firm tworzących komputery gamingowe. To trochę mało by startować z tak ambitnym projektem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu