Czy wynajem samochodu jest bardziej opłacalny od leasingu? O jakich różnicach w ogóle mowa? Carsmile postanowiło odpowiedzieć na nurtujące wielu kierowców pytania.
Rynek motoryzacyjny się zmienia. Nowe trendy
Jak wynika z danych Carsmile, ostatni rok przyniósł znaczną zmianę w popularności wynajmu aut w porównaniu do leasingu. Po okresie kryzysu gospodarczego, kiedy to leasing był chętniej wybierany przez użytkowników, w ostatnich miesiącach wynajem długoterminowy ponownie zyskał na znaczeniu. Kredyt w przypadku zakupu nowych aut nadal odgrywa niewielką rolę w finansowaniu, choć w ciągu roku zaobserwowano jego niewielki wzrost.
Kluczowym czynnikiem wpływającym na zmiany w sposobach finansowania jest utrata korzyści podatkowych związanych z leasingiem. Choć zmiany te zostały wprowadzone kilka lat temu, dopiero teraz widoczny jest ich wpływ na decyzje użytkowników. Posiadanie auta traci na atrakcyjności, gdyż jego sprzedaż przed upływem 6 lat od wykupu z leasingu podlega opodatkowaniu i oskładkowaniu. Michał Knitter, współzałożyciel Carsmile, komentuje:
Widzimy wyraźne zwiększenie popularności abonamentów na samochód w stosunku do innych form finansowania. Jest to spowodowane poprawą sytuacji ekonomicznej nabywców, atrakcyjnymi warunkami cenowymi wynajmu długoterminowego, a także obawami o możliwość wzrostu stawek ubezpieczenia.
Wygoda czy samochód na własność — co jest dla nas ważniejsze?
W okresie od grudnia 2023 do lutego 2024 aż 54 procent użytkowników Carsmile, którzy zakupili nowe auta, wybrało wynajem długoterminowy, co czyni go najpopularniejszą formą finansowania. Leasing wybrało 42 procent użytkowników, a kredyt — 4 procent. Rok wcześniej sytuacja była prawie odwrotna: 39 procent użytkowników decydowało się na wynajem, a 60 procent na leasing. Te dane pokazują, jak bardzo zmieniła się sytuacja w ciągu kilkunastu miesięcy.
Abonamenty na wynajem długoterminowy są obecnie oferowane na atrakcyjnych warunkach, na co wpływa kilka czynników. Knitter wyjaśnia, że jednym z nich jest spadek cen transakcyjnych nowych aut, wynikający ze stabilizacji cen katalogowych oraz agresywnej polityki rabatowej importerów i dilerów. Dodatkowym czynnikiem jest obniżenie i stabilizacja stopy WIBOR w okolicach 5,9%, co wpływa na wysokość raty za auto. Najemcy nowych aut korzystają także z korzystnych warunków wartości rezydualnej, która decyduje o części wartości auta pokrywanej w racie. Knitter podkreśla, że obecne wskaźniki rynkowe dla wynajmu są bardzo korzystne. Wzrost popularności wynajmu może być także związany z obawami o podwyżki stawek ubezpieczenia.
Ważnym czynnikiem wyboru wynajmu jest również wygoda, co często stanowi główny argument za tą formą finansowania. Z kolei główną zaletą leasingu jest możliwość wykupu auta i docelowe posiadanie pojazdu. Istotną różnicą są także kwestie formalne: leasing w Polsce nadal wymaga podpisania papierowej umowy, podczas gdy kontrakt na wynajem auta można zawrzeć w pełni elektronicznie.
Co jest tańsze: leasing czy wynajem?
Aby sprawdzić co się obecnie bardziej opłaca, analitycy platformy przeprowadzili symulację kosztów związanych z tymi dwiema formami finansowania na przykładzie dwóch modeli pojazdów z różnych półek cenowych: Hyundaia Tucsona kosztującego 143 tys. zł brutto (do odliczeń nie trzeba stosować proporcji) oraz Mercedesa GLC wartego 299 tys. zł (trzeba zastosować proporcję). Założenia badania były następujące:
- Samochód wynajmowany jest na 3 lata w opcji „full”, tzn. z ubezpieczeniem, assistance, serwisowaniem oraz oponami;
- Wysokość wkładu własnego oraz raty wynajmu przedstawia tabela;
- W przypadku leasingu wkład własny jest taki sam, jak przy wynajmie, ale dodatkowo dochodzi wykup – wartość tę oraz wysokość raty przedstawia tabela;
- W przypadku leasingu koszt ubezpieczenia oraz serwisowania i opon leasingobiorca pokrywa samodzielnie, ale kwoty te uwzględniono w symulacji;
- Po 3 latach leasingobiorca wykupuje auto z leasingu, a następnie sprzedaje je zgodnie z przepisami podatkowymi po założonej cenie. Ten element jest niezbędny, aby leasing dało się porównać z wynajmem, gdzie nie dochodzi do wykupu pojazdu;
- Przedsiębiorca prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, rozlicza się wg 19-proc. stawki PIT, jest podatnikiem VAT, a samochód użytkuje w tzw. trybie mieszanym;
- Ostateczne porównanie „leasing czy wynajem” to zestawienie całkowitego kosztu tych dwóch form finansowania po odliczeniach podatkowych;
- Analitycy Carsmile posłużyli się ogólnymi zasadami odliczeń podatkowych, jakie opracował Piotr Juszczyk, doradca podatkowych firmy inFakt.
Mając na uwadze jeszcze to, co można „odliczyć” oraz podatek VAT, dochodzimy do wniosku, że w przypadku tańszego auta, czyli Hyundaia Tucsona odczuwalny koszt wynajmu, czyli po odliczeniach VAT i PIT wynosi dla przyjętych założeń 61,5 tys. zł. Odczuwalny koszt scenariusza z leasingiem wynosi natomiast 90,5 tys. zł. Wynajem jest więc tańszy o ponad 29 tys. zł. Droższe auto, jak Mercedes-Benz GLC, kosztuje po odliczeniach podatkowych 157 tys. zł w wynajmie, natomiast 201 tys. zł w leasingu z wykupem i odsprzedażą auta. Wynajem jest więc tańszy o ponad 43 tys. zł. W przypadku samochodów z 2-letnią gwarancją do kosztów leasingu należy doliczyć szacunkowe wydatki na ewentualne naprawy, co nie zostało uwzględnione w analizie i mogłoby dodatkowo obciążyć leasing. Carsmile zaznacza jednak, że w przypadku innych modeli samochodów lub przy innych założeniach przyjętych do analiz (np. brak możliwości odliczeń podatkowych PIT dla osób rozliczających się ryczałtem), wyniki analizy mogą się różnić.
Źródło: Carsmile
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu