Launchery nie tracą na popularności. Mimo upływu lat, dodawania motywów i innych opcji personalizacji do standardowego oprogramowania, dedykowane aplikacje wciąż są chętnie pobierane i potrafią zaimponować możliwościami. Który launcher na Androida jest najlepszy?
Jeżeli mówimy o launcherach, nie sposób pominąć ich tła. Producenci tworzyli własne nakładki graficzne, a taki Sense UI od HTC już za czasów Windows Mobile 6 robił furorę. Kiedy jednak nadszedł czas Androida, wówczas wszyscy dostrzegli wręcz nieskończony potencjał personalizacji oraz możliwość dostosowania wyglądu interfejsu pod swój gust i wymagania. Zważywszy na ograniczone opcje personalizacji, skupiające się na widgetach i wymianie tapety, launchery na Androida były czymś więcej i wówczas stanowiły przede wszystkim podstawę do tuningu optycznego. Kiedy już producenckie oprogramowanie zaczęło stawać się bogatsze pod tym względem, wówczas te aplikacje stały się jeszcze bardziej funkcjonalne. Obecnie w ich skład wchodzą gesty czy nawet automatyzacja pulpitu. Trzeba przyznać, że na tym rynku wciąż wiele się dzieje i po liczbie pobrań widać, że użytkownicy wciąż je lubią.
Do naszej dyspozycji w Sklepie Play znajdziemy ogrom propozycji. Warto jednak kierować się tu oceną oraz liczbą pobrań - niektórzy wykupują wyższe pozycjonowanie w wynikach wyszukiwania, a w praktyce dają naprawdę mierne aplikacje. Dzisiaj zajmiemy się kilkoma najciekawszymi opcjami.
W krótkim opisie każdego launchera znajdziecie link do pobrania lub sprawdzenia do Sklepu Play.
Jedna z bardziej rozpoznawalnych aplikacji w tej kategorii, choć ostatnia aktualizacja zniszczyła nieco wizerunek tego launchera, ale zapewne twórcy postarają się szybko to naprawić. Samo oprogramowanie zachwyca płynnością działania, czystością wyglądu oraz mnogością opcji do personalizacji. Tu naprawdę jest spośród czego wybierać.
Szkoda jedynie, że wszystkie dostępne gesty są odblokowane jedynie w wersji Pro, ale zważywszy na obecność w podstawowego wszystkiego, co będziemy potrzebować, to w sumie nie ma za bardzo na co narzekać.
Darmowy Apex Launcher, wersja Pro za 17,99 złotych.
Ocena w Sklepie Play: 4,3 / 4,4
Pobrano: ponad 10 milionów razy / 100 tysięcy razy
Sam ekran startowy oraz osobna zakładka z aplikacjami stawiają na prostotę, co mnie osobiście niezwykle się spodobało. Ekran główny da się dowolnie zmieniać. Możemy modyfikować liczbę kolumn, rzędów, rozmiar ikon, a na dole możemy mieć jeszcze spersonalizowany dock ze skrótami do ulubionych programów. Naturalnie ikony są wymienne na dowolne, a gotowych paczek w Sklepie Play odnajdziemy mnóstwo. Oprócz tego znalazły się tu ustawienia folderów, powiadomień na ikonach, app drawera, a gotową konfigurację można zapisać na swoim koncie Google. Z pewnością warto wspomnieć jeszcze o gestach . Różne akcje są przypisywane dotknięciu przycisku Home, podwójnego kliknięciu, przesuwaniu, uszczypnięciu czy dotykaniu dwoma palcami. Ogółem to przejrzysta i praktyczna opcja.
Ocena ze Sklepu Play: 4,7
Pobrano: ponad 5 milionów razy.
Jeszcze w wersji testowej, ale przez krótki okres użytkowania nie sprawiała żadnych problemów. Całość skupia się na spójnym środowisku, w którym wszystko ma być zorganizowane dokładnie pod nas. Możemy integrować aplikację z Google Now, dowolnie modyfikować ekran główny, a do tego wszystkiego mamy bogaty zestaw gestów. Co ciekawsze, tu również postawiono na dwie wersje: darmową i płatną. Prawdziwa alternatywa dla czystego systemu od Google.
Darmowy Flick Launcher, wersja Pro za 10,99 złotych. W programie dostępne płatne paczki.
Ocena ze Sklepu Play: faza beta / alpha
Pobrano: ponad 500 / 10 tysięcy razy.
Jeżeli nie wyjdzie ci z własnym systemem operacyjnym, stwórz launcher na konkurencyjny! Brzmi to nieco zabawnie, ale Microsoft na poważnie wziął się za tworzenie aplikacji na Androida i iOS, a ten produkt należy do grona jednego z lepszych i bardziej interesujących, dodających coś świeżego. Najważniejszą cechą pozostaje dostosowanie pod użytkownika. Po lewej stronie odnajdziemy zakładkę z informacjami, które mają nas zainteresować i sprawić, że nie będziemy musieli ich potem szukać. W moim przypadku na początek pojawiły się kalendarz oraz wiadomości, a także menu z ostatnimi zadaniami czy niedawno wybieranymi kontaktami. Widać, że program stara się nas zrozumieć.
Naturalnie całość da się spersonalizować. Miejscami dostrzeżemy delikatne nawiązania do Windows Phone/Mobile, ale ogółem możliwości Microsoft Launcher robią wrażenie i im głębiej zajdziemy w ustawieniach, tym bardziej pozytywnie będziemy zaskoczeni. Moim zdaniem Amerykanie oferują coś naprawdę bardzo dobrego i w mojej opinii najlepszego. Funkcjonalność przede wszystkim.
Ocena ze Sklepu Play: 4,6
Pobrano: ponad 10 milionów razy.
Jeden z weteranów, launcher na Androida dostępny od lat dostępny w dwóch wersjach. Darmowej Nova Launcher oraz płatnej Nova Launcher Prime. Ten staż po prostu czuć i całość zachwyca swoją płynnością działania, uzyskiwaną dzięki umiejętnie skomponowanym animacjom. To prostu jest genialne. Warto na wstępie zaznaczyć, że wybrane opcje są zarezerwowane dla płatnej wersji Prime, ale już wariant bezpłatny dysponuje niezwykle szerokim wachlarzem opcji. W kwestii edycji pulpitów mamy pełną dowolność. Jedynym ograniczeniem pozostaje nasza wyobraźnia - podobnie to zresztą wygląda u rywali, choć tu wszystko prezentuje się nieco spójniej.
Niestety, większość gestów można odblokować dopiero po wykupieniu Prime. Bez tego nie mamy za bardzo z czego korzystać, aczkolwiek osoby nie gustujące w takiej obsłudze, z pewnością nie będą narzekać na brak tej funkcji.. Ciekawym dodatkiem jest Sesame, umożliwiający wyszukiwanie dowolnej rzeczy po całym telefonie.
Darmowy Nova Launcher, Nova Launcher Prime dostępny za 24 złote.
Ocena ze Sklepu Plya: 4,6 / 4,8 (Prime).
Pobrano: ponad 50 / 1 milion razy.
Teraz czas na znowu coś innego, wyróżniającego się graficznie na tle innych. Tu nieco bardziej kolorowo, kanciasto, ale wciąż z naciskiem na minimalizm, który to chyba jest obowiązkowym elementem każdego launchera. W tym przypadku również do wyboru mamy wersję darmową lub płatną Pro.
Zmieniać możemy zegar, kalendarz, widget pogody, dowolnie edytować wygląd pulpitu i app drawera, a pasek wyszukiwania potrafi pozytywnie zaskoczyć swoimi możliwościami. Nie brakuje również opcji zrobienia kopii zapasowej lub używaniem hasła do wybranych wcześniej programów.
Darmowy Smart Launcher, wersja Pro za 24,99 złotych.
Ocena w Sklepie Play: 4,4
Pobrano: ponad 10 milionów razy.
Dzięki takim aplikacjom jesteśmy w stanie prosto i szybko odświeżyć wygląd swojego smartfona. Moim zdaniem to genialna opcja, którą warto rozważyć, szczególnie że niektóre programy pozwalają usprawnić pracę dzięki gestom oraz automatycznie dostosowującym się zakładkom. Myślę, że launchery nic nie straciły i nadal warto się nimi interesować.
Producenci starają się nadążyć na tyle, na ile mogą za niezależnymi twórcami. W kwestii samej personalizacji, Samsung czy Huawei osiągnęły zbliżone poziom, a HTC udowadnia, że da się stworzyć interfejs uczący się użytkownika, jego nawyków oraz preferencji, ale na dobrą sprawę nikt bazowo nie instaluje tak rozbudowanych nakładek. Z jednej strony dobrze, bo oznacza to lżejszy system, ale z drugiej takie launchery ze Sklepu Play udowadniają, że potężny wcale nie musi oznaczać powolny.
Czy używacie w ogóle launcherów? Jakie są w w Waszej ocenie najlepsze?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
