Aplikacja LastPass śledzi użytkowników na Androidzie. Czy jest się czego obawiać?

Jako pierwszy o sprawie napisał serwis PhoneArena.com, który powołał się na raport na stronie firmy Exodus Privacy. Regularnie sprawdza ona zawartość aplikacji, a po jednej z ostatnich analiz okazało się, że aplikacja LastPass na Androida zawiera siedem trackerów. Zaufanie do usługi oraz aplikacji zajmujących się przechowywaniem i ochroną zestawu haseł są bardzo ważnymi i kruchymi elementami tego biznesu, dlatego zbyt szybko i pochopnie nie należy wyciągąć wniosków z tego znaleziska, ale zdecydowanie warto zwrócić na to uwagę.

Trackery odkryte w aplikacji LastPass na Androida

Jak czytamy, obecność trackerów nie zawsze jest negatywnym odkryciem, jeśli chodzi o aplikacje i usługi, ponieważ ich twórcy mogą w ten sposób zbierać informacje o swoich użytkownikach, by ulepszać oferowane przez nich programy. W wielu sytuacjach mniejsze firmy polegają na możliwościach tych większych, a wśród oferujących odpowiednie narzędzia znajduje się m. in. Google.

To właśnie z czterech trackerów firmy Google korzysta LastPass w swojej aplikacji, ale pochodzenie trójki pozostałych jest mniej oczywiste, bo nie są to nazwy, które przywodzą cokolwiek na myśl. Nazwy trackerów są dość wymowne: "analytics", "advertisement" oraz "profiling" sugerują, że dane zbierane są w celu analizy, targetowania reklam oraz profilowania użytkowników.

Wieści o takich praktykach zgrywają się z innymi mało optymistycznymi wiadomościami. LastPass ogłosił, że darmowi użytkownicy będą musieli ograniczyć korzystanie z usługi do zaledwie jednego urządzenia - smartfona lub komputera - co oczywiście jest dość dotkliwym ograniczeniem.

Czytaj dalej poniżej

Pixel 5a jak Pixel 4a 5G, zmiany są kosmetyczne, ale to dobra wiadomość Kamil Pieczonka

Smartfony z Androidem doczekają się wreszcie zaawansowanych wibracji Paweł Winiarski