Felietony

Ładowarka bezprzewodowa Samsunga wyceniona - nie jest drogo

Jakub Szczęsny
Ładowarka bezprzewodowa Samsunga wyceniona - nie jest drogo
45

Nowa generacja flagowców od Samsunga przyniosła ze sobą wbudowaną w nie funkcję ładowania bezprzewodowego. Nie jest to funkcja nowa, m. in. smartfony Nokia Lumia od II generacji oferują podobną technologię, jednak z powodu niskiej popularności platformy Microsoftu nie zdołała ona podbić serc konsume...

Nowa generacja flagowców od Samsunga przyniosła ze sobą wbudowaną w nie funkcję ładowania bezprzewodowego. Nie jest to funkcja nowa, m. in. smartfony Nokia Lumia od II generacji oferują podobną technologię, jednak z powodu niskiej popularności platformy Microsoftu nie zdołała ona podbić serc konsumentów.

Podczas konferencji Samsung zapoznał zainteresowanych ze swoimi urządzeniami do bezprzewodowego ładowania swoich smartfonów - podstawka będzie dostępna na rynku najprawdopodobniej w tym samym dniu, co Samsung Galaxy S6 i i S6 Edge. Nie wiadomo było do tej pory, jak będzie ta sprawa wyglądać cenowo. Dzięki kanadyjskiemu operatorowi Fido możemy się dowiedzieć, ile trzeba będzie za ten dodatek zapłacić.

W kanadzie owe akcesorium wyceniono na 60 dolarów bez jednego centa. Owa informacja została opublikowana za pośrednictwem Twittera, a tuż po tym została usunięta. Jednak niezawodni i w tym przypadku internauci zdołali szybko wykonać zrzuty ekranu i informacja nie zaginęła. Jak na razie Samsung Galaxy S6 jest dostępny w przedsprzedaży jedynie w Europie.

W świetle ostatnich danych na temat nowych flagowców Samsunga cena tej podstawki wydaje się być całkiem nieźle wyważona i raczej spodoba się konsumentom chcącym wypróbować technologię bezprzewodowego ładowania. Ze swojego doświadczenia wiem, że gdy tylko pracuje się dużo przy biurku, taka podstawka może okazać się niezwykle przydatna - korzystanie z niej jest dużo wygodniejsze, niż praca na telefonie uwieszonym na kablu, czy też podłączanie go i rozłączanie podczas odbierania, kończenia połączenia przychodzącego. Po prostu odkładamy smartfon na jego miejsce i bezproblemowo się ładuje.

Mam też szczerą nadzieję, że dzięki popularności Samsunga owa technologia nieco się upowszechni i stanie się częściej spotykaną, niż dotychczas. Ja upodobałem sobie ją ze względów, które uwypukliłem Wam powyżej - myślę, że niektórym z Was również ona by się przydała.

Grafika: 1, 2

Źródło: Phonearena

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu