W zeszłym tygodniu pisałem o tym, że sprzedaż nowych samochodów załamała się w kwietniu. Okazuje się, że rejestracje aut sprowadzanych z zagranicy zaliczyły podobny spadek. Tak słabych danych nie było od 2004 roku, czyli od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Raport Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar nie jest do końca miarodajny bo wskazuje on jedynie na liczbę rejestracji sprowadzanych samochodów. Biorąc pod uwagę, że do 22 kwietnia urzędy rejestracyjne w starostwach były praktycznie pozamykane i nie przyjmowały wniosków, to spadek jest całkiem naturalny i zbliżony do tego co obserwowaliśmy w przypadku aut nowych (~65%). Trudno w tej chwili powiedzieć, jak faktycznie blokada granic wpłynęła na import używanych samochodów. Teoretycznie ograniczenia dotyczące kwarantanny nie dotyczą przewoźników, więc transport pojazdów nadal jest możliwy. Pytanie tylko, czy będą na nie chętni?
Od lat najwięcej aut sprowadzamy z Niemiec, to ponad połowa całego importu. Ciekawie jest za to na dalszych miejscach, na drugim miejscu jest Francja, dalej Belgia i Holandia, a piątą pozycję, i to może być małym zaskoczeniem, okupują Stany Zjednoczone z wynikiem blisko 10 tys. zarejestrowanych pojazdów. Wśród najpopularniejszych marek zaskoczenia nie ma: Volkswagen, Opel, Ford, Audi i Renault to pierwsze 5 pozycji. Jeśli natomiast zrobimy podział na konkretne modele to TOP 20 wygląda tak:
źródło: Samar
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
