Polska

Kumple.pl - o2 uruchamia społecznościówkę

Grzegorz Marczak
Kumple.pl - o2 uruchamia społecznościówkę
Reklama

Jeśli ktoś może zrobić skomplikowany i trudny w użyciu serwis społecznościowy, który później okaże się sukcesem to z pewnością będzie to o2. W czasa...

Jeśli ktoś może zrobić skomplikowany i trudny w użyciu serwis społecznościowy, który później okaże się sukcesem to z pewnością będzie to o2. W czasach kiedy prostota dominuje, o2 uruchamia pingera który ma tak dużą liczbę opcji, że przydał by się do niego pokaźny manaul. Teraz powstają kumple.pl (na razie serwis w wersji beta - bez wszystkich funkcji), serwis społecznościowy o takiej liczbie potencjalnych sposobów użycia, że pinger przy nim to jasny i sprecyzowany jeśli chodzi o przeznaczenie serwis.
Reklama

Zdefiniować i zaszufladkować Kumple.pl chyba się w prosty sposób nie da. Wygląda to jak połączenie klasycznego serwisu społecznościowego (znajomi, zdjęcia, komentarze, fora) z Naszą Klasą (szukanie znajomych ze szkoły, pokaźny katalog szkół w Polsce) oraz miejscem gdzie znajdziemy znajomych z pracy, opiszemy swoje dokonania zawodowe, przedstawimy swoje CV itd.

Wizualnie kumple.pl to kontynuacja stylu o2, który akurat do mnie nie specjalnie przemawia. Główna strona to nacisk na poszukiwanie znajomych. Możemy szukać po imieniu i nazwisku, ukończonej szkole, studiach a nawet według kryteriów takich jak firma. Dalej to już klasyczna komunikacja, pokazywanie swoich zdjęć, grupy i fora dyskusyjne.

Zastanawiam się czy są jeszcze chętni na uczestnictwo w tego typu serwisach? Mamy już przecież Naszą Klasę, rosnącego szybko Facebooka i kilka serwisów społecznościowych na poziomie paru milionów UU. Odczuwalny jest też chyba powolny przesyt klasycznymi społecznościówkami, wiele osób znalazło już swoje miejsce w sieci i stara się w nim pielęgnować swój profil i kontakty z znajomymi.

Oczywiście pomiędzy NK i FB jest jeszcze dziura a na dodatek liderów też można podskubywać i zabierać użytkowników. Kumple zahaczają praktycznie każdego (oprócz bardzo młodocianego targetu) ale jednocześnie dla nikogo nie będą bezpośrednią konkurencją.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama