Wybór aplikacji która posłuży jako nawigacja GPS w samochodzie to nie jest łatwa sprawa. Różnią je nie tylko interfejsy, ale także algorytmy i precyzja. Jeden z kierowców postanowił na własnej skórze przekonać się, która z nawigacji GPS najlepiej sprawdzi się w praktyce: Mapy Google, Mapy Apple czy Waze. Macie już swoje typy zwycięzcy w tym pojedynku?
Przez rok równolegle testował trzy nawigacje. Która okazała się najlepszą?
Jeden test, trzy nawigacje. Mapy Google, Mapy Apple czy Waze — która była najbardziej efektywna?
Artur Grabowski na co dzień pracuje w Adobe, ale jego ciekawość sięga nieco dalej. Dlatego też postanowił na własnej skórze przekonać się, która z popularnych aplikacji do nawigacji będzie tą najlepszą. W teście wzięły udział trzy programy: Mapy Google, Mapy Apple oraz Waze. Wybór ten nie jest przypadkowy -- mówimy o rynku amerykańskim, na którym to właśnie te trzy produkty cieszą się największą popularnością.
Okazało się, że najszybciej doprowadzały go do celu Mapy Google. Mapy Apple też radziły sobie całkiem nieźle -- miały najlepsze z całej trójki przybliżone czasy dotarcia na miejsce. Waze, nawigacja która lokalnie właściwie w ogóle nie jest specjalnie znana, poradziła sobie najgorzej. Regularnie docierał do celu wolniej, niż zakładał program.
Dla każdej ze swojej podróży autor testu mierzył nie tylko przybliżony czas jazdy, ale też sprawdzał godzinę o której powinien dotrzeć na miejsce, sugestie związane z korkami itp. Po zebraniu wszystkich tych danych postanowił je ze sobą porównać i... wyszło na to, że Mapy Apple twierdziły, że dotarcie na miejsce zajmie w sumie 8% więcej czasu, niż miała to miejsce konkurencja:
Co ciekawe — mimo że czas dotarcia miał być według nich najdłuższym, to... jak wykazało jego doświadczenie — to właśnie w nich docierał najczęściej do celu szybciej, niż zakładała aplikacja. Opóźnienia w Mapach Google były niewielkie, zaś Waze... no cóż, nie bez powodu tamtejszy słupek jest tak zalany czerwienią:
Dane zebrane podczas roku testów trzech popularnych aplikacji wykazały, że najlepszą (chociaż może warto powiedzieć, że po prostu najszybszą) nawigacją z tej trójki są Mapy Google.
Mapy Google w tym teście nawigacji samochodowych wygrały, ale do ideału im daleko
Jeżeli mam być szczery, to żaden z trzech programów biorących udział w teście nie należy w mojej opinii do specjalnie wybitnych nawigacji — szczególnie lokalnie. Na polskim rynku konkurencja jest ogromna i myślę, że wielu z użytkowników zgodzi się, że to nie Mapy Google są tutaj królem. Może ich pomiary są najlepsze, chociaż sam przez 8 miesięcy od zamknięcia ulicy czekałem na dzień, w którym nawigacja w końcu przestanie prowadzić mnie błędną drogą obok domu (i przy okazji zachęcać do skrętu tam, gdzie obecnie taki manewr jest zabroniony) — co ciekawe, Mapy Apple które lokalnie nie cieszą się specjalnie dobrą opinią wiedziały to dużo szybciej. Mimo wszystko jestem pełen podziwu dla zawzięcia do gromadzenia danych.
Przy podobnym teście na lokalnym rynku warto byłoby do gry wciągnąć inne aplikacje do nawigacji GPS, które w Polsce cieszą się popularnością. Bo choć cała trójka którą testował autor obsługiwana jest i tutaj, to zwycięzcy rankingu, czyli Mapy Google, cieszą się największą popularnością. Ich niekwestionowanym plusem jest to, że są całkowicie darmowe — użytkownicy nie muszą płacić żadnego abonamentu za dostęp do wszystkich funkcji, które przygotowali dla nas twórcy. Poza tym działają nie tylko lokalnie, ale bez konieczności sięgania po dodatkowe programy skorzystamy z nich również w innych częściach świata — pod warunkiem że mamy dostęp do internetu.
Gdyby poważnie podejść do analogicznego testu lokalnie, obok takich graczy jak Mapy Google, Mapy Apple czy Waze — z pewnością nie mogłoby zabraknąć szalenie popularnego Yanosika, a także nawigacji GPS takich jak NaviExpert, TomTom Go czy Automapy, które wśród polskich kierowców cieszą się od lat niesłabnącą popularnością.
Źródło: Daily Mail
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu