Za jakiś czas w sieci CaliBurger ciężko będzie dostać posadę asystenta kuchennego, ponieważ w ciągu dwóch najbliższych lat wprowadzą 50 robotów „Flippy” do swoich restauracji z hamburgerami. Co potrafi to mechaniczne ramię wyposażone w algorytmy AI? Przede wszystkim przewracać burgery i to w taki sposób, aby za każdym razem mięso było idealnie wysmażone. Ponadto można jeszcze wymieniać końcówki ramienia na inne, dzięki czemu możliwe są dodatkowe zadania z zakresu pomocy kuchennej.
Kto najlepiej usmaży twoje burgery? Podpowiem, że nie chodzi o człowieka
Idealny asystent kuchenny
Wszyscy pracownicy firmy Miso Robotics obowiązkowo spędzili trochę czasu przy grillu w kuchni przeznaczonej do przygotowywania hamburgerów. Następnie zabrali się za projektowanie idealnego zmechanizowanego asystenta kuchennego, który wyręczy ludzi z najtrudniejszych aspektów związanych z pracą w tego typu kuchni. Smażenie mięsa przy grillu jest najmniej wdzięcznym zadaniem podczas przygotowywania hamburgerów - wiele godzin spędzonych przy wysokiej temperaturze, możliwe poparzenia. Dlatego jest to idealne miejsce do wprowadzenia automatyzacji.
Póki co Flippy jest zbyt prostym urządzeniem, aby samodzielnie obsłużyć całą kuchnię i wciąż potrzebuje ludzkiej pomocy, co przemienia się w bardzo owocną współpracę, lecz bądźmy szczerzy, za jakiś czas robot poradzi sobie zupełnie sam. Nauczanie maszynowe pozwala zdobywać mu coraz większe doświadczenie, które w przyszłości przełoży się również na sprawniej działające „umysły” następców aktualnego modelu. Z czasem lepsze wersje powinny zastąpić ludzi w znacznie szerszym zakresie pracy w fast foodach, a kiedyś może wszystkie tego typu sieci będą funkcjonować bez jakichkolwiek ludzi. Kamil Świtalski pisał jakiś czas temu o tego typu kawiarniach, co stanowi zaledwie jeden z wielu możliwych przykładów.
Wracając do robota Flippy. Przygotowanie go do rozpoczęcia pracy w kuchni powinno zając mniej niż 5 minut. Posiada czujniki termiczne, czujniki 3D oraz liczne kamery pozwalające mu postrzegać otoczenie w taki sposób, aby jego praca przebiegała wyjątkowo sprawnie – jeżeli przeszkadza w czymś człowiekowi, potrafi to zauważyć i szybko ustąpić miejsca. Do tego może szybko i przystępnie otrzymywać informację o kolejnych zamówieniach, dzięki odpowiedniemu systemowi stworzonemu z myślą o przesyłaniu tego typu informacji prosto do robota.
Wszystko pod kontrolą
Flippy widzi które kotlety są jeszcze surowe, a które należy przewrócić. Poinformuje też, że nadszedł czas na położenie sera lub innych dodatków. Człowiek jest potrzebny do finalnego składania hamburgerów, jako że robot nie weźmie bułki i nie położy tam pomidora z sałatą (za to kotleta którego właśnie skończył smażyć już tak). Sprawia to, że na tę chwilę Flippy idealnie wkomponowuje się we współpracę z ludźmi. Mimo wszystko należy powoli zacząć odliczanie do momentu gdy drużyna złożona z jego następców zacznie obsługiwać całą kuchnię. Prawdę mówiąc już dzisiaj istnieją mechaniczne ramiona potrafiące samodzielnie przyrządzić cały obiad.
CEO Miso Robotics, David Zito twierdzi, że roboty nie zastąpią ludzi w wymyślaniu nowych dań i zawsze będą do tego potrzebni. Moja odpowiedź na jego opinię to: IBM Chef Watson, superkomputer tworzący nowe przepisy kulinarne.
https://vimeo.com/206666438
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu