Polska blogosfera jest ostatnio dość mocno rozpieszczana przez wszelkiego rodzaju inicjatywy. Od niedawna powstają coraz to nowsze serwisy pozwalając...
Czyżby nadszedł ten okres w którym potencjał blogów również w Polsce został dostrzeżony? - wydaje mi się, że nasze blogowe podwórko jest jeszcze za młode aby móc efektywnie korzystać z możliwości reklam czy tekstów komercyjnych. Z drugiej strony od przybytku głowa nie boli i możliwe , że te narzędzia będą musiały jeszcze trochę poczekać na pełny komercyjny sukces - ale dobrze, że już sie pojawiły.
Krytycy.pl - to nowy "rozpieszczacz" blogosfery. Tym razem blogerzy mają możliwość zarobić na tekstach pisanych na zlecenie. Oczywiście nie jest to serwis dedykowany tylko blogerom, drugą równie ważną częścią biznesu są firmy, które w swoich kampaniach będą chciały użyć blogów jako formy reklamy i komunikacji.
Zasada działania i zarabiania jest dość prosta, reklamodawca tworzy kampanie (otwartą lub zamkniętą), a każdy z zweryfikowanych blogów (weryfikacje przeprowadzają autorzy krytycy.pl) może przystąpić do takiej kampanii. W kampaniach otwartych ceny mamy podane z góry i możemy je zaakceptować lub nie (do tej pory pojawiały się kwoty w granicach 20 PLN za wpis). W kampaniach zamkniętych reklamodawca sam wybiera blogi (właściciel bloga wcześniej określa kwotę za wpis komercyjny).
W kampanii podane mamy informacje o tym, czego nasz reklamowy tekst ma dotyczyć, ile zarobimy na danym tekście i ile czasu mamy jego napisanie.
Szczegóły kampanii
Krytycy.pl z tego co widziałem dużą wagę przykładają do tego aby teksty te były niezależnym przemyśleniami autorów a nie typowymi tekstami sponsorowanymi. Każdy tekst pisany dla krytycy.pl ma być oznaczony specjalnym symbolem informującym, że jest to tekst komercyjny.
Podsumowując - sam serwis zrobiony jest moim zdaniem bardzo dobrze zarówno graficznie jak i funkcjonalnie. Interfejs jak również dostępne informacje pomogą nam w szybkim zorientowaniu się o co chodzi i w tym jak możemy przystąpić do zarabiania pieniędzy.
Ja zastanawiam się jednak nad pewnymi aspektami tego typu działania (i nie chodzi o to czy bloger powinien pisać teksty komercyjne). Po pierwsze reklamodawca chciałby aby teksty o jego produktach czy usługach były pozytywne, krytycy.pl będą dbali o to aby nie były to teksty sponsorowane (co oznacza również dopuszczenie wpisów krytycznych).
Kto więc chciałby zapłacić za to aby przeczytać negatywne opinie o swojej firmie czy swoich usługach?
Kolejna rzecz to czy jest to zarabianie czy dorabianie. Załóżmy, że prowadzimy popularny blog, który codziennie czytany jest przez tysiące osób i cieszy się dużą popularnością na krytycy.pl. Ile wpisów komercyjnych wytrzymają nasi czytelnicy 2-3 miesięcznie a może 2-3 tygodniowo? - czy nie doprowadzimy do tego, że chcąc zarabiać przestaniemy tak naprawdę pisać bloga (oczywiście to skrajny przypadek).
Słowo na koniec - Jakkolwiek nie potoczą się losy serwisu krytycy.pl i jego ideii to jest to na pewno ciekawa inicjatywa w polskim internecie. Serwis dobrze wykonany, posiadający wszystkie potrzebne informacje i narzędzia. Idea moim zdaniem nieco ryzykowna jak na ten moment rozwoju blogosfery w Polsce - ale kto wie ? w końcu nasza-klasa.pl też na początku nie wzbudziła w nikim euforii.
Autorom serwisu gratuluję startu serwisu i życzę samych sukcesów i osiągnięcia celu, dzięki któremu nasza blogosfera również skorzysta.
PS. Mogłem na tym wpisie zarobić 21 PLN i wyglądał by on dokładnie tak samo (krytycy.pl też mają kampanie w której płacą za napisanie o ich serwisie).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu