Seriale

Nadchodzi "Kruk". To pierwsza taka polska produkcja - czas na zachwyty pod względem technicznym

Konrad Kozłowski
Nadchodzi "Kruk". To pierwsza taka polska produkcja - czas na zachwyty pod względem technicznym
Reklama

Już jutro swoją premierę będzie mieć pierwszy odcinek serialu "Kruk. Szepty słychać po zmroku". Jest wiele pierwszych razów przy okazji tej produkcji, ale z technologicznego punktu widzenia najistotniejszy jest przeskok na najnowsze rozwiązania pozwalające widzom nie tylko wsiąknąć w historię, ale i maksymalnie nacieszyć oko. O kulisach pracy nad "Krukiem" rozmawiałem z producentem Łukaszem Dzięciołem z Opus Film. 

"Kruk", to najnowszy mini-serial Canal+ utrzymany w klimacie thrillera (byliśmy na planie) . Postacią główną jest policjant z Łodzi, Adam Kruk (Michał Żurawski), zmagający się z wieloma problemami. Zaległe i bieżące sprawy sprowadzają go jednak z powrotem na Podlasie, do Białegostoku - to tu się wychował i dorastał. Jego głównym a przynajmniej tak się wydaje, zadaniem jest znalezienie zaginionego chłopca, które prawdopodobnie porwano. Nie dopuszcza do siebie informacji, że będzie musiał też zmierzyć się ze swoją przeszłością.

Reklama

Zobacz serial "Kruk" już teraz w Player+!

To, co oglądamy na ekranie angażuje nas tak intensywnie, że na początku tracimy orientację wraz z głównym bohaterem - o czym wspomniałem w przedpremierowej recenzji dwóch odcinków "Kruka" - ale prawdziwa uczta rozpocznie się w niedzielny wieczór, gdy pierwszy z nich zostanie premierowo wyemitowany w rozdzielczości 4K. Nie jest to pierwsza polska produkcja nakręcona w 4K, bo TVN udostępniał wcześniej wybranym użytkownikom Player.pl odcinki niektórych swoich seriali w ultrawysokiej rozdzielczości, ale dopiero teraz doczekamy się debiutu w 4K z prawdziwego zdarzenia. O to, jak wyglądał proces kręcenia "Kruka" od strony technicznej zapytałem Łukasza Dzięcioła z Opus Film, który odpowiadał za produkcję serialu.

Udźwiękowienie - to jeszcze nie czas na Dolby Atmos

Ze strony melomanów mogłoby paść pytanie o ścieżkę dźwiękową  dostępną w Dolby Atmos, ale Łukasz Dzięcioł rozwiewa wszelkie wątpliwości: "Byłoby to wykonalne, ale zapotrzebowanie jest w tej chwili zbyt małe". Mimo to, o samą jakość dźwięku w "Kruku" nie powinniśmy się martwić, gdyż za udźwiękowienie odpowiada ten sam realizator, który pracował przy filmie "Pomiędzy słowami" (został nagrodzony właśnie w kategorii dźwięk na festiwalu w Gdyni). Dzięcioł uchyla rąbka tajemnicy mówiąc:

Z dźwiękiem w postprodukcji jest naprawdę mnóstwo pracy. Trzeba ten dźwięk wyczyścić w miarę możliwości, w grę wchodzą też kwestie artystyczne reżyserów. Duże znaczenie mają lokacje, na planie oprócz realizatora dźwięku mamy dwóch mikrofoniarzy - dźwięk nagrywany jest, w zależności od sytuacji, i na mikrofony i na mikroporty. (...) I bardzo chciałbym usłyszeć wydany soundtrack z tego serialu, gdyż Bartek Chajdecki odwalił kawał dobrej roboty współpracując z lokalnym zespołem Południce.

Na temat pracy z dźwiękiem dodaje:

W przypadku "Kruka" udało nam się uniknąć dużej liczby postsynchronów, czyli dogrywania dźwięku w studiu z aktorem już po fakcie, co zawsze działa na plus, gdyż później trudniej jest odtworzyć emocje z planu.  (...) Dodawanie teł i atmosfer w trakcie postprodukcji jest na porządku dziennym. Sceny dialogów, na przykład pomiędzy dwójką bohaterów zatłoczonej kawiarni, są kręcone na niemo - drugi plan, statyści markują rozmowy, które dodajemy później na etapie postprodukcji. Absolutnie najważniejsza jest czytelność dialogów w pierwszym planie. Jeżeli to jest tylko możliwe, to staramy się zachować drugi plan niemy. Będąc na Podlasiu, na planie, skorzystaliśmy z okazji i nagraliśmy fantastyczne atmosfery tych miejsc, które później były dodane.

Reklama

Obraz - jest 4K, jest HDR

Dzięcioł zdradził, że nie była wcale potrzebna zmiana sprzętu, ponieważ na planie "Kruka" użyto sprzętu, z którego korzystano do tej pory, czyli kamer Alexa Mini z obiektywami Zeiss Master Prime, aczkolwiek decydujący był etap postprodukcji, gdzie odbywała się cała magia. Ile dłużej trwa przygotowanie profesjonalnej produkcji w 4K?

Zawsze pracujemy na plikach najwyższej jakości, docelowo przy formacie 4K korekcja może trwać trochę dłużej, powiedzmy 10-20%. Natomiast eksport plików wyjściowych, w niektórych przypadkach trwa 4-krotnie dłużej, ze względu na ich rozmiar.

Reklama

Kruk oraz inne seriale i filmy Canal+ dostępne od ręki w Player+. Kliknij!

W efekcie, we współpracy z DI Factory - studiem odpowiedzialnym między innymi za cyfrowe rekonstrukcje wielu polskich filmów - przygotowano seria w rozdzielczościach UHD i HD z obsługą technologii HDR. Co ciekawe, tutaj zdecydowano się na skorzystanie z formatu HLG, który pozwala osiągnąć satysfakcjonujące rezultaty także na ekranach SDR, które wciąż stanowią większość. Jak dużo więcej pracy wymaga przygotowanie materiału w HDR?

Trudne pytanie ponieważ przygotowania zaczynają się już na planie, przedłuża to naszą pracę o 10-15%, korekcja trwa średnio 30 do 50% dłużej do wersji HDR.

Czy w przypadku debiutu serialu na 4K Ultra HD Blu-Ray możemy liczyć na wsparcie dla HDR10? To niewykluczone, ale jak na razie pod znakiem zapytania stoi samo wydawnictwo i odpowiedź na to pytanie otrzymamy prawdopodobnie dopiero po emisji wszystkich 6 odcinków.

Sprawdź ofertę Player+!

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama