[Krótko] Jeśli mam coś kupić, muszę zobaczyć co sprzedajesz

Zastanawiałem się ostatnio jak będzie wyglądać strategia wprowadzania pełnego paywalla na Wyborczej. Zakładałem, że z czasem coś się zmieni jeśli chodzi o nachalność reklam (bo do tego, że jakieś będą nie miałem złudzeń). Niestety na chwilę obecną nic się nie zmieniło i nadal jest bardzo źle.

Nie widzę po prostu co sprzedają. W przypadku Wyborczej sprzedawane są treści, ale ja ich po prostu nie widzę ponieważ z góry i z dołu wyjechały właśnie dwie reklamy. Wygląda trochę jakby dział sprzedaży nadal rządził i jeśli klient chce kupić dużą agresywną formę to sprzedają nawet w miejscach gdzie takich form być moim zdaniem nie powinno.

Nie domagam się całkowitej eliminacji reklam z płatnych serwisów bo to byłoby nierozsądne. Jeśli jednak już są to niech to będzie naprawdę coś dobre, pasującego i ekskluzywnego. Inaczej wyborcza.pl będzie przez wielu traktowana tak samo jak portal, który na pieniądze bezpośrednio od czytelników większych szans nie ma.

Ciekawy jestem czy reklamę widzą też płacący klienci? Zakładam, że tak choć mam nadzieję, że to się zmieni w momencie kiedy znaczącym źródłem przychodów staną się subskrybenci (jeśli to nastąpi)

Czytaj dalej poniżej

Tesla szykuje ekspansję w Europie Filip Żyro

NextClick wylądował na Antyweb Grzegorz Marczak

Wyborcza.pl przed chwilą

Dla porównania NYT przed chwilą:

Nie chcę się znęcać, po prostu dopinguję do powalczenia trochę o płacącego klienta. Wyborcza zrobiła dobry krok, który obserwują teraz wszystkie media. Szkoda byłoby zepsuć pierwszy efekt dla dla paru PLN-ów skoro w perspektywie jest coś znacznie większego i ważniejszego.

Foto WEB Advertising - Wordcloud Concept via Shutterstock.