Felietony

Koniec ściemy na NewConnect? Wszystko na to wskazuje

Grzegorz Marczak
Koniec ściemy na NewConnect? Wszystko na to wskazuje
12

Autorem artykułu jest Marcin Przasnyski z StockWatch.pl prowadzący również serwis VOD Vodeon.pl. Koniec z grzankami, warzywniakami i upychaniem ulicy toksycznych papierów po zawrotnych wycenach. Przedstawiciele GPW nie rzucali słów na wiatr mówiąc, że chcą poważnie zreformować NewConnect. Od 1 c...

Autorem artykułu jest Marcin Przasnyski z StockWatch.pl prowadzący również serwis VOD Vodeon.pl.

Koniec z grzankami, warzywniakami i upychaniem ulicy toksycznych papierów po zawrotnych wycenach. Przedstawiciele GPW nie rzucali słów na wiatr mówiąc, że chcą poważnie zreformować NewConnect. Od 1 czerwca wchodzą zmiany w regulaminie ASO, które położą kres karygodnym praktykom emitentów i doradców na tym rynku.

Statuetkę ViVene otrzymuje każda spółka debiutująca na NewConnect. Teraz będzie o nią znacznie trudniej. (fot. GPW)

Liczba emitentów w Alternatywnym Systemie Obrotu, jak fachowo nazywany jest NewConnect, nie tak dawno przekroczyła liczbę spółek z głównego rynku. W liczbie zeszłorocznych upadłości mały parkiet też prześcignął duży. To pokazuje skalę degrengolady, jaka dotknęła nasz rynek kapitałowy, na którym delikatnie mówiąc co najmniej kilka firm nie powinno się nigdy pojawić. Szalona liczba debiutów z 2010 i 2011 roku spowodowała powstanie teatralnej fikcji, w której brało udział coraz więcej osób, przyjmując chorą sytuację za normę. Każda spółka publiczna to przecież zarząd, rada nadzorcza, audytorzy, prawnicy, doradcy, a także pracownicy oraz indywidualni inwestorzy, którzy postanowili powierzyć im swój kapitał. W większości tracąc, co widać po indeksie rynku NCIndex, który od kilku miesięcy jest na najniższym historycznym poziomie.

Odbudowa rynku małych innowacyjnych firm jest zadaniem trudnym i długofalowym, dlatego dobrze, że Giełda zaczyna od mocnego akordu. Od 1 czerwca w życie wejdą zmiany, które są jasnym komunikatem dla całego otoczenia rynku: skończyły się przekręty. Zostaną zacieśnione zarówno wymagania dla nowych spółek, jak i obowiązki informacyjne dla spółek już notowanych. StockWatch.pl z dużym uznaniem odnotowuje, że nowy zarząd GPW pod kierownictwem Adama Maciejewskiego zdecydował się na ten odważny i niepopularny ruch. >> O gruntowny remont NewConnect wnioskowaliśmy w imieniu inwestorów indywidualnych w 10 postulatach do nowego szefa GPW tuż po nominacji.

Najważniejsze zmiany wchodzące w życie w nowym regulaminie:

  • minimalny kapitał własny 500 tys. zł, podniesiony z dotychczas wymaganego przez przepisy 100 tys. zł. To co wystarczyło dotąd na powołanie pięciu spółek, teraz wystarczy tylko na jedną
  • konieczność przedstawienia pełnego rocznego zaudytowanego sprawozdania finansowego oraz wyceny aportów. Koniec z wprowadzeniem spółek zarejestrowanych tydzień temu, których akcje objęto za tajemnicze aktywa
  • ograniczenie możliwości upublicznienia akcji objętych po cenie znacznie niższej niż w emisji pre-IPO. Dużo trudniej będzie wydrukować tanie akcje do sypania w rynek
  • obowiązek przedstawienia szczegółowego biznes planu w wypadku startupów

Co równie ważne, ciaśniejszy gorset zostanie też nałożony spółkom już notowanym na NewConnect. Przede wszystkim, zgodnie z naszymi postulatami, będą one miały obowiązek prezentacji pełnych sprawozdań finansowych, które przecież i tak sporządzają – to jest bilansu, rachunku wyników, rachunku przepływów i sprawozdania ze zmian w kapitale. W ten sposób staną się bardziej przejrzyste i będzie można mówić, że są naprawdę publiczne. Zarząd będzie miał też obowiązek dokładnego komentowania osiągniętych wyników, a szczególnie zdarzeń o nietypowym charakterze. Wreszcie skończy się pisanie na kolanie chaotycznych zdań bez żadnej wartości informacyjnej i wrzucanie inwestorom lakonicznych raportów, z których nic nie wynika.

- New Connect jest ważnym narzędziem wspierania polskiej przedsiębiorczości, lecz nie tylko ilość, ale także jakość będzie decydować o jego dalszych sukcesach. Po kilku latach działania widzimy niekwestionowane zalety, ale także wady. Zmiany, które aktualnie wprowadzamy to efekt prac przeprowadzonych wspólnie z wieloma uczestnikami rynku i wyraz wspólnej troski o bezpieczeństwo i komfort uczestników obrotu na rynku NewConnect. – mówi Adam Maciejewski, prezes zarządu GPW.

Giełda zdaje sobie sprawę, że istotnym uczestnikiem NewConnect są też Autoryzowani Doradcy, którzy nierzadko kreują taki a nie inny obraz poszczególnych spółek i podpowiadają im strategie kapitałowe. Dlatego w nowym regulaminie pojawią się też odpowiednie wymagania i obowiązki, które nie wszystkim będą się podobać.

W imieniu inwestorów indywidualnych skupionych wokół StockWatch.pl dziękujemy za zdecydowane działania i czekamy na pierwsze pełne raporty kwartalne, pozwalające na gruntowną analizę fundamentalną spółek.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Startupinwestycjegiełda