Microsoft

Kompatybilny z Androidem i iOS smartwatch od Microsoftu zadebiutuje latem

Tomasz Popielarczyk
Kompatybilny z Androidem i iOS smartwatch od Microsoftu zadebiutuje latem
Reklama

Do wyścigu zbrojeń na ubierane technologie przyłącza się też Microsoft. Inteligentny zegarek tej firmy miałby wylądować na rynku latem. Co ciekawe, ni...

Do wyścigu zbrojeń na ubierane technologie przyłącza się też Microsoft. Inteligentny zegarek tej firmy miałby wylądować na rynku latem. Co ciekawe, nie będzie to rozwiązanie zamknięte, gdyż ma z powodzeniem współpracować tak z Windowsami jak i Androidami. Będzie hit czy może raczej kolejny, zwyczajny gadżet z tej kategorii?

Reklama

O inteligentnym zegarku Microsoftu informuje Forbes. Miałby to być sprzęt na wielu polach wyjątkowy, w co jednak na razie dość trudno uwierzyć. Otóż kolejni producenci póki co kopiują już obecne na rynku rozwiązania, a innowacji szczególnej nie widać. Powiewem świeżości może być Android Wear, ale czy na pewno?

Microsoft nie przygotowuje smartwatcha z Windowsem. Ma to być produkt stojący ponad rywalizacją z Google, bo kompatybilny z systemem Android. Cóż, Microsoft już niejednokrotnie udowadniał, że jeśli chodzi o segment mobilny, to dba o użytkowników swoich usług korzystających z konkurencyjnych smartfonów i tabletów. Wystarczy zresztą porównać aplikacje MS na Androida z aplikacjami Google na Windowsa Phone - wnioski nasuwają się same.


Czym jednak nowy zegarek miałby się jeszcze wyróżniać poza kompatybilnością z Androidem, iOS i Windows Phone? Jak podaje Forbes, zastosowanie ma tutaj znaleźć m.in. pulsometr. Wbudowana bateria pozwoli na dwa dni pracy, a całość ma wizualnie przypominać zegarki Samsunga (znowu?!). Można się zatem spodziewać kolorowego (kwadratowego) wyświetlacza i obsługi za pomocą dotyku.

Microsoft ma sporo asów w rękawie. Wystarczy to wszystko zsumować. Inteligentny zegarek plus Cortana, plus Xbox One plus Windowsy (mobilne i desktopowe) plus gotowe już od pewnego czasu aplikacje typu fitness. Rezultat budzi skutecznie wyobraźnię. Ale, żeby to mogło przełożyć się na praktyczne korzyści i uczynić nadchodzący gadżet miodnym oraz kuszącym produktem, trzeba poczynić odpowiednie przygotowania. I tu się noga inżynierom z Redmond może podwinąć.

Rynek zalewają inteligentne zegarki. I co? I na razie nic z tego nie wynika. Samsung zagarnął 70 proc. tortu i będzie torpedował półki sklepowe nowymi modelami co kilka miesięcy (już krążą pogłoski o kolejnym zegarku ze slotem na karty SIM), żeby tylko utrzymać swoje udziały. Pozostali na razie beznamiętnie go kopiują nie siląc się na nawet odrobinę innowacyjności. Lenovo, dawaj już tę Motorolę Moto 360!

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama