Nauka

Przegapiłeś oglądanie ostatniej komety? Nic nie szkodzi - będą kolejne

Jakub Szczęsny
Przegapiłeś oglądanie ostatniej komety? Nic nie szkodzi - będą kolejne
Reklama

Komety od zawsze fascynują ludzkość. Składają się z pyłu, skał oraz zamrożonych gazów, które przetrwały od czasów formowania się Układu Słonecznego. W przestrzeniach Pasu Kuipera i Obłoku Oorta krążą miliardy takich obiektów, czekając na moment, kiedy będą widoczne z Ziemi. Dla miłośników obserwacji astronomicznych rok 2025 zapowiada się "średnio", ale powinno to zrekompensować przegapienie głośnej w ostatnim czasie komety C/2023 A3.

Na początku przyszłego roku najjaśniejszym punktem na niebie może stać się kometa C/2024 G3. Odkryta w kwietniu 2024 roku, pochodzi z Obłoku Oorta i odbywa swoją pierwszą wizytę w pobliżu Słońca od setek tysięcy lat. Oczekuje się, że osiągnie peryhelium w styczniu 2025 roku, co uczyni ją jednym z najbardziej spektakularnych zjawisk tego roku. Z uwagi na bliskość Słońca istnieje jednak ryzyko, że ulegnie pofragmentowaniu. Jeśli warunki okażą się sprzyjające, C/2024 G3 może być widoczna nawet w ciągu dnia — co istotne, będzie to ciekawe widowisko dla obserwatorów zarówno na półkuli północnej, jak i południowej.

Reklama

Kolejnym istotnym obiektem będzie kometa 210P/Christensen. Odkryta w 2003 roku, powróci do nas w listopadzie i grudniu 2025 roku, i będzie można na nią popatrzeć za pomocą dobrej lornetki. Istnieje nawet niewielka szansa, że stanie się widoczna gołym okiem. Podobnie jak w poprzednim przypadku, jej podróż w niewielkiej odległości od Słońca może skończyć się tragicznie — pofragmentowaniem.

A jeżeli nie chcecie czekać do końca 2025 roku, warto zwrócić uwagę na kometę 333P/LINEAR. Podczas swojego powrotu w grudniu 2024 roku stanie się możliwa do oglądania dla obserwatorów uzbrojonych w teleskopy lub silne lornetki. Będzie widoczna zarówno z półkuli północnej, jak i południowej — wygląda więc na to, że sporo amatorów astronomii będzie mogło cieszyć się jej obecnością na niebie.

Chcecie popatrzeć na komety? Warto pamiętać o kilku zasadach. Najważniejsze jest znalezienie ciemnego miejsca z dala od miejskich świateł (jeżeli kometa jest widoczna tylko w nocy). Jasny blask księżyca również może utrudniać obserwacje, dlatego najlepiej zaplanować je w czasie nowiu lub tuż po nim. Kluczowym elementem jest także odpowiedni sprzęt – lornetka bywa często bardziej praktyczna niż teleskop, zwłaszcza dla początkujących obserwatorów. Warto również unikać korzystania z urządzeń elektronicznych w trakcie obserwacji, ponieważ ich światło negatywnie wpływa na adaptację wzroku do ciemności.

Jeżeli już zrobiliście wszystko tak, jak trzeba — wystarczy już tylko spojrzeć w niebo i zachwycić się cudami kosmosu. Komety skutecznie przypominają o ogromie i tajemnicach Wszechświata, budzą w nas zachwyt i swego rodzaju nostalgię.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama