Startups

Kolejny polski startup na Kickstarterze. Tym razem rozwiązanie z zakresu bezpieczeństwa - poznajcie Elephant

Maciej Sikorski
Kolejny polski startup na Kickstarterze. Tym razem rozwiązanie z zakresu bezpieczeństwa - poznajcie Elephant
Reklama

Pisałem dzisiaj o wysokich kosztach życia w Dolinie Krzemowej - poważna wada tego miejsca, ale trzeba ją zaakceptować, jeśli chce się robić biznes w t...

Pisałem dzisiaj o wysokich kosztach życia w Dolinie Krzemowej - poważna wada tego miejsca, ale trzeba ją zaakceptować, jeśli chce się robić biznes w tym miejscu i zaistnieć na globalnym rynku. Muszą o tym pamiętać także polskie firmy spoglądające w tamtym kierunku i marzące o sukcesie w startupowej mekce. Jedną z nich jest Elephant - zespół działa na rynku Internetu rzeczy i tworzy system zabezpieczeń, który ma w sobie łączyć przystępną cenę, prostotę montażu i obsługi. Brzmi nieźle.

Reklama

Pomysł z nieprzyjemnych doświadczeń

W przypadku wielu startupów jest tak, że punktem wyjścia do tworzenia produktu czy usługi jest obserwacja otoczenia, własne przeżycia, zasłyszany problem. Z Elephant było podobnie - najpierw miejsce miało włamanie, potem badanie rynku zabezpieczeń, jakie można zastosować w domu, ostatecznie pojawiła się myśl, że rozwiązania są stare, mało wygodne i drogie. A skoro tak, to można mówić o rynku, który warto przebudować. Ekipa zaczęła pracować nad urządzeniem Elephant Door, które stosunkowo szybko zostało docenione.


Z dumą informujemy o naszym zwycięstwie w prestiżowym konkursie Business Mixer, organizowanym przez AIP Business Link. Dzięki wygranej już w listopadzie nasz zespół wyruszy do Doliny Krzemowej. Będziemy się tam rozwijać biznesowo i prezentować inwestorom nasz pierwszy produkt – Elephant door.

Business Mixer to konkurs organizowany w ramach programu akceleracyjnego READY to GO. Celem programu jest wsparcie firm w ekspansji na rynki globalne. Spośród 178 startupów, które zgłosiły się do konkursu, jury postawiło właśnie na nas. Elephant door został doceniony za innowacyjność, prostotę i funkcjonalność.[źródło]

Do USA po kontakty i pieniądze

Startup dzięki wygranej zdobył szansę pochwalenia się produktem w USA, ale nie zamierza na tym poprzestawać – zespół chce skorzystać z finansowania społecznościowego i pozyskać w ten sposób środki na produkcję. Podobno zakończono już etap testów, system alarmowy jest sprawny, trzeba pójść za ciosem. Jak działa ten sprzęt?


– Nasz produkt posiada czujniki pracujące w trzech różnych domenach. Sygnały są analizowane w czasie rzeczywistym, a dzięki zastosowaniu elementów inteligencji maszynowej, m. in. sztucznych sieci neuronowych, rozróżnia próby włamania od wtargnięcia – wyjaśnia mgr inż. Bogdan Fabiański z Politechniki Poznańskiej, członek zespołu odpowiedzialnego za stworzenie Elephant Door™. – Stosunkowo złożony system sensorów w połączeniu z intuicyjnym interfejsem, pozwala na skuteczne zabezpieczenie domu, a jednocześnie sprawia, że urządzenie jest proste w obsłudze – dodaje.

Reklama

Użytkownik instaluje urządzenie na drzwiach - to ma być proste, sprzęt nie jest przytwierdzany na stałe. Jeżeli ktoś spróbuje się włamać do domu lub wtargnie do niego, użytkownik otrzyma na telefon powiadomienie o tym zdarzeniu (sprzęt ze smartfonem parowany jest dzięki aplikacji – będzie można ją pobrać z App Store i Google Play). Uruchamiana jest też syrena alarmowa. Co ciekawe, do użytkownika dzwoni asystent, który instruuje, jak należy się zachować - to może się okazać istotne, bo wiele osób w takich przypadkach wpadłoby pewnie w panikę i nie wiedziało, co zrobić.


Reklama

Projekt wygląda na przemyślany, gadżet nieźle się prezentuje, na jego korzyść świadczy fakt, że nie mówimy już tylko o pomyśle - doceniło to jury wspomnianego konkursu. Rynek Internetu rzeczy będzie się prężnie rozwijał w kolejnych latach, pomysłów z zakresu smart security będzie przybywać. Chociaż konkurencja może być spora, to i popyt powinien rosnąć. Pomysł Polaków może i nie wbija w fotel, ale jest przejawem praktycznego podejścia do ważnego tematu. Ludzie wpłacili kilka milionów dolarów na obietnicę laserowej maszynki do golenia na Kickstarterze, może przekonają się do tego urządzenia?

Zbiórka rusza 10 listopada, jeśli macie pytania, to zostawcie je w komentarzach. Sam zapytałem o kilka rzeczy:

- O jaką kwotę powalczy firma na Kickstarterze?

Będziemy walczyć o 50 000 USD.

- Jaka będzie cena produktu i co się na niego składa?

Standardowe systemy alarmowe w Polsce kosztują ok. kilka tysięcy złotych. Zakładamy, że cena naszego produktu będzie wahać się pomiędzy 170-200 USD, czyli 650-750 zł.

Elephant Door to samodzielne urządzenie. Oznacza to, że w środku znajdują się wszystkie czujniki, adapter Bluetooth®, karta SIM oraz głośna syrena alarmowa 100 db+. Do korzystania potrzebny jest smartfon z pobraną aplikacją specjalnie dedykowaną do Elephnat Door™. Do urządzenia dołączona jest płytka mocująca do przyklejenia na drzwi. Zakładamy, że będzie można zakupić urządzeni w wersji z kartą SIM oraz bez niej. Docelowo w każdym urządzeniu Elephant Door™ będzie montowana karta SIM i nie będzie potrzebny jej zakup.

Reklama

W każdym zestawie jest jeden pilot. Działa on tylko z alarmem, z którym został zakupiony. Pilot korzysta z technologii Bluetooth®. Oznacza to, że możesz włączyć (przyciskiem 0) oraz wyłączyć (przyciskiem I) alarm tylko jeśli jesteś w jego zasięgu.

- Kiedy można się go spodziewać, jeśli uda się zebrać pieniądze i co w przypadku niepowodzenia?

Wprowadzenie produktu na rynek przewidziane jest na pierwszy kwartał 2016. Jeśli nie uda nam się zebrać kwoty, która umożliwi nam rozpoczęcie produkcji będziemy szukać innych form finansowania dostępnych dla startupów jak np. inwestorzy.

- Z kim firma zamierza się spotkać w Dolinie Krzemowej. Są jakieś konkrety?

Podczas wyjazdu do Doliny Krzemowej będziemy szukać potencjalnych partnerów do wprowadzenia produktu na rynek US oraz będziemy współpracować z osobami z consultingu, aby dopracowywać produkt tak, by odpowiadał on standardom międzynarodowym.

Pozostaje życzyć powodzenia. Zainteresowanych odsyłam na stronę startupu.


Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama