Wygląda na to, że oprócz premiery smartfonów Apple również prezentacja nowego Nexusa nie będzie dla nas zbyt wielką niespodzianką. Najbardziej prawdopodobnym terminem jest jesienna konferencja, odbywająca się jeszcze przed świętami, a my sporo wcześniej możemy poznać większość detali na temat nowego...
Wygląda na to, że oprócz premiery smartfonów Apple również prezentacja nowego Nexusa nie będzie dla nas zbyt wielką niespodzianką. Najbardziej prawdopodobnym terminem jest jesienna konferencja, odbywająca się jeszcze przed świętami, a my sporo wcześniej możemy poznać większość detali na temat nowego produktu LG i Google. Czego dowiedzieliśmy się tym razem?
Konferencji związanej z następcą Nexusa 4 wyczekuję bardzo niecierpliwie. Na taką sytuację składa się wiele powodów, a najważniejszym z nich jest oczywiście spora nadzieja na to, że tym razem Google sprosta moim oczekiwaniom wobec ich flagowego produktu. Zapewne wielu z naszych czytelników może teraz przecierać oczy ze zdumienia, gdy czytają że Nexus 4 niezupełnie okazał się tym czego oczekiwałem, więc dorzucę do ognia - kluczowym argumentem przeciwko zakupowi Nexusa 4 była marnej jakości kamera. Oczywiście jak na smartfon z ośmiomegapikselową matrycą Nexus 4 nie plasował się w końcówce zestawienia, lecz nie oferował takiej jakości zdjęć jakiej bym oczekiwał. Sporą rolę odegrały także problemy z dostępnością "czwórki" oraz dość późne pojawienie się tego modelu w naszym kraju. Może tym razem będzie lepiej?
Pierwsze przecieki odnośnie Nexusa 5, który to pojawił się w filmie promocyjnym nadchodzącej wersji Androida 4.4 o nazwie KitKat, wskazały nam producenta oraz przypuszczalne wymiary smartfona. Dziś wiemy już znaczniej więcej. W udostępnionej przez FCC dokumetacji odnaleźć możemy zdjęcia urządzenia łudząco podobnego do tego, o którym wspominałem przed chwilą. Najbardziej zauważalną różnicą jest absencja napisu Nexus na odwrocie smartfona, lecz pozostałe komponenty wizualnie zgadzają się z tym co widzieliśmy wcześniej. W dokumentach przeczytać można że tak zwany "Nexus 5" będzie obsługiwać technologię LTE, a przekątna ekranu wynosić ma 4,96 cala. Pojemność baterii ma wynieść 2300 mAh, zaś drogą dedukcji możemy przypuszczać że wzorem oparcia Nexusa 4 na modelu Optimus G, Nexus 5 okaże się zmodyfikowaną wersją LG G2. Na takiej podstawie można domyślać się, że w środku następcy Nexusa 4 znajdzie się procesor Snapdragon 800o o taktowaniu 2.26GhZ i 2 gigabajty pamięci RAM.
Sporych rozmiarów obiektyw pozwala sądzić, że tym razem LG zdecydowanie bardziej przyłożyło się do funkcji fotograficznych następnego smartfona z linii Nexus, lecz oczywiście do dnia premiery i pierwszych testów wszystko pozostawić należy w sferze domysłów. Czy Wy również tak bardzo liczycie na Nexusa 5?
Źródło, zdjęcia: The Verge.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
