Felietony

Kobo nie czeka na Amazon i ogłosiło nowy tablet oraz dwa czytniki

Kamil Mizera
Kobo nie czeka na Amazon i ogłosiło nowy tablet oraz dwa czytniki
3

Już za niecałe 30 minut rozpocznie się konferencja Amazonu, na której firma przedstawi nowe urządzenia, w tym bez wątpienia najnowszą odsłonę Kindle Fire, i jak głoszą plotki, być może również własny smartfon. Tymczasem konkurencja nie śpi, co więcej atakuje jako pierwsza. Dzisiaj Kobo, jeden z więk...

Już za niecałe 30 minut rozpocznie się konferencja Amazonu, na której firma przedstawi nowe urządzenia, w tym bez wątpienia najnowszą odsłonę Kindle Fire, i jak głoszą plotki, być może również własny smartfon. Tymczasem konkurencja nie śpi, co więcej atakuje jako pierwsza. Dzisiaj Kobo, jeden z większych rywali Amazonu, nie tylko w USA, ale również na rynku globalnym, przedstawił nowe urządzenia.

Kobo zdecydowało się pokazać światu 3 urządzenia: jeden tablet oraz 2 czytniki. Kobo Arc, to działający pod kontrolą Androida 4.0, 7 calowy tablet (ekran: 1280x800 HD), posiadający 1GB RAM i 8 lub 16GB pamięci. Będzie wyposażony również w przednią kamerę i ma działać do 10 godzin. Arc ( jego cena ma oscylować między 200 a 250 dolarami w zależności od pojemności) ma być bezpośrednią

konkurencją dla Kindle Fire i być może Nexusa 7 (choć te parametry bardziej pasuję do zeszłorocznych modeli). Co najważniejsze, Kobo nie zdecydowało się na zamknięcie Androida, więc będzie to w pełni funkcjonalny tablet opatrzony firmowymi aplikacji. Wygląda całkiem przyzwoicie plus ma dawać użytkownikom możliwość personalizowania jego wyglądu.

Oprócz tabletu Kobo ogłosiło 2 nowe e-papierowe czytniki. Kobo Glo (ok. 130 dolarów) ma mieć ekran Pearl i ma być podświetlany. Światełko ma wytrzymać nawet do 55 godzin użytkowania. Jego rozdzielczość to 1024x768. Również wygląd tego czytnika będzie można zmieniać poprzez kolorowe obudowy. Drugim czytnikiem jest Kobo

Mini (ok. 80$). Ma być naprawdę lekki, ok. 130 gramów i będzie wyposażony w dotykowy 5 calowy ekran. W tym przypadku postawiono na maksymalną mobilność tego urządzenia, w końcu są już smartfony, które mają większe ekrany (więcej o tych urządzeniach tutaj),

Kobo, który jakiś czas temu został przejęty przez japoński Rakuten, staje do ostrej rywalizacji, próbując przedstawić jak najszerszą gamę urządzeń. Patrząc na specyfikację oraz cennik nie trudno zauważyć, wobec produktów, której firmy nowe urządzenia mają być konkurencyjne. Już samo wybranie dnia premiery wskazuje, że to Amazon jest na celowniku Kobo. Najciekawiej prezentuje się tablet Arc, choć, jak wspomniałem wcześniej, jego specyfikacja jest dość „zeszłoroczna”, nie ma również Jelly Bean. Czy dzięki tym urządzeniom Kobo jest w stanie nawiązać równorzędną walkę? Cóż, gdyby ich premiera miała miejsce rok temu, gdy Amazon przedstawiał światu Kindle Fire, to powiedziałbym, że tak. Ale oceniać będzie to można dopiero po dzisiejszej konferencji ebookowego giganta. Bez wątpienia oferta Kobo jest interesująca, ale może nie podołać nowościom szykowanym przez Amazon.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

AmazonTabletMINIKoboczytnik