Kogokolwiek bym nie zapytał o komfort pisania na MacBookach, wszyscy są zadowoleni. Zarówno z rozmieszczenia klawiszy, jak i ich skoku oraz precyzji odpowiedzi na każdą komendę. Okazuje się jednak, że w kontekście eksploatacji tego komponentu nie jest tak kolorowo, jeżeli chodzi o jego trwałość. Dane zebrane przez AppleInsider nie pozostawiają złudzeń.
AppleInsider zebrał co prawda szczątkowe, ale całkiem obszerne dane dotyczące czynności serwisowych dokonywanych na MacBookach. Jeżeli chodzi o warianty Pro, można szybko wywnioskować iż klawiatury w nowszych modelach są dwa razy częściej przyczyną awarii sprzętu niż w przypadku wersji z lat 2015 / 2014. Te, które znalazły się w MacBookach Pro z roku 2017 są nieco trwalsze, ale sytuacja i tak jest dramatyczna w stosunku do najlepszych w zestawieniu wariantów.
Bazując na pozyskanych danych, AppleInsider wyliczył, iż w przypadku modeli z 2016 roku, w pierwszym roku ich obecności na rynku zanotowano 1402 naprawy, a 165 dotyczyło wadliwej klawiatury. Dla porównania - model z 2014 po roku jego dostępności trafił do serwisów 2120 razy, a 118 przypadków poddano naprawie z powodu klawiatury. Widać więc nieco niekorzystną dla tego komponentu tendencję. Warto dodać, iż model z 2015 roku zaliczył 1904 napraw, a 114 związane były z wadliwymi klawiszami. W zestawieniu AppleInsider nie ujęto natomiast usterek Touch Bara, który znajduje się w modelach z 2016 oraz 2017 roku - ten temat potraktowano osobno (i co ważne, klienci akurat na ten komponent rzadko się skarżą).
Na to wygląda. Faktem jest to, że użytkownicy coraz częściej skarżą się na usterkowość klawiszy w komputerach Apple. Bardzo często dochodzi do przypadkowego dostania się niewielkich drobinek kurzu pod klawisze, co powoduje że nadzwyczaj często należy albo samodzielnie wydmuchiwać je z zakamarków klawiatury, albo udawać się do autoryzowanych serwisów. Mało tego, również ruchome elementy całkiem szybko ulegają zużyciu - okazuje się, że po pewnym czasie przyciski "wpadają" do środka i nie chcą "odskoczyć".
Długoletni posiadacze komputerów Apple przyznają, że w porównaniu z wcześniejszymi komputerami Apple różnica jest widoczna. Jak podaje np. Krystian Kozerawski z MyApple, w przypadku wielu jego znajomych bardzo często wykorzystywana jest zwyczajna puszka ze sprężonym powietrzem, która pozwala na pozbycie się zalegającego brudu w klawiszach. Dodaje ponadto, że zgodnie z jego wcześniejszymi doświadczeniami ze sprzętami od Apple, taka sytuacja w starszych modelach nie miała miejsca. Wskazuje ponadto na problem wycierających się klawiszy klawiatury, który nie był obecny m. in. w MacBooku Pro (13 cali, 2009 rok), aczkolwiek w nowszych modelach - MacBookach, MacBookach Pro oraz Air użytkownicy borykają się z takimi defektami kosmetycznymi. Być może w następnej generacji tych komputerów Apple zdecyduje się na poprawę tej sytuacji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
