Kia też nie zamierza przyjechać na targi w Genewie tylko z już dobrze znanymi modelami samochodów. Wśród nowości pojawi się koncept nowego auta elektrycznego, które daje nam pogląd na to, jak mogą wyglądać auta tego producenta w przyszłości. I szczerze powiedziawszy zapowiada się bardzo intrygująco.
W tej chwili w ofercie Kia, przynajmniej teoretycznie, jest tylko jedno auto z napędem elektrycznym, czyli model Niro. W przyszłości ma się to jednak diametralnie zmienić, podobnie jak u każdego innego dużego producenta samochodów. Nowy koncept, który nie ma jeszcze swojej nazwy, pokazuje w jakim kierunku zmierza koreańska motoryzacja, choć zaprojektowany został w Europie. Front nadal nawiązuje do znaku rozpoznawczego marki, czyli kształtu nosa tygrysa, ale nie jest to grill w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Auta elektryczne nie potrzebują grilla, dlatego jego miejsce zajmują światła obrysowe.
Co ciekawe wybija się także całkowicie odświeżone logo Kia, ciekawe czy to tylko fantazja grafika czy może szykuje nam się jakaś większa zmiana. Po kształcie przodu auta ciężko wywnioskować czy mamy do czynienia z SUVem (co wydaje się bardziej prawdopodobne) czy z bardziej tradycyjnym nadwoziem. Uwagę zwraca natomiast brak lusterek, które zastąpione zostały małymi "wypustkami" z kamerami wideo. Taka minimalistyczna wersja ma swój urok i redukuje zapewne szum powietrza.
Według zapowiedzi wiceszefa działu projektowego w europejskim oddziale Kia, Gregory'ego Guillaume'a, nowy koncept ma nie tylko być funkcjonalny i ekologiczny, ale też wzbudzać emocje podczas jazdy. Ciekawe na ile okaże się to prawdą.
Nie wiemy jeszcze czy model ten pojawi się na targach w Genewie, ale podobno nowy niewielki crossover należący do rodziny Ceed ma pojawić się w ofercie koreańskiego producenta już tej jesieni. Czwarty członek rodziny Ceed, po hatchbacku, kombi oraz modelu ProCeed, będzie wyglądem nawiązywał do tego ostatniego. Ma być jednak przy tym nieco krótszy i jak przystało na małego SUVa, również wyżej zawieszony, o całe 4 cm. Koncept widoczny na szkicu poniżej póki co określany jest mianem CUV.
Według informacji Car Magazine, Kia XCeed będzie nieco większa niż Ceed w wersji hatchback, długość pięciodrzwiowego nadwozia to 4,39 m. Większy będzie też bagażnik oferujący 426 litrów, o 46l więcej niż standardowy model. Zawieszenie ma być zestrojone bardziej miękko, aby podkreślić komfort jaki zapewnia SUV, a do tego spodziewane jest też lepsze wyciszenie kabiny. Koreańczycy wychodzą z założenia, że tego typu auto nie służy do szybkiej jazdy.
Wskazuje na to zresztą też gama silnikowa, która będzie niemal identyczna jak w aktualnej ofercie Ceed'a. Do wyboru będą 3 turbodoładowane silniki benzynowe o pojemności od 1.0 do 1.6 i mocy od 120 do 204 KM, silnik 1.6 CRDi o mocy 115 KM oraz napęd hybrydowy znany z modelu Kia Niro o mocy systemowej 142 KM. Będzie to hybryda typu plug-in z baterią o pojemności 8.9 kWh, która ma pozwolić na przejechanie około 50 km w trybie elektrycznym. Co ciekawe napęd ten ma na jesieni trafić również do zwykłego Ceed'a w wersji SW (kombi). Zapowiada się bardzo interesująco.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
