Praktycznie każdego dnia na rynek trafiają nowe smartfony, notebooki, tablety, a niedługo listę tę będą zapewne poszerzały okulary z rzeczywistością r...
Już niedługo Samsungi Galaxy będzie można przekształcać w tablety i laptopy
Praktycznie każdego dnia na rynek trafiają nowe smartfony, notebooki, tablety, a niedługo listę tę będą zapewne poszerzały okulary z rzeczywistością rozszerzoną oraz "inteligentne" zegarki. Oprócz samych urządzeń pojawiają się także akcesoria do nich, które czasem okazują się niezwykle sensowne i przydatne, a czasem wywołują na twarzy uśmiech politowania lub wzbudzają konsternację. Gadżety chińskiej firmy Shenzhen Migoal Technology dla smartfonów Galaxy zaliczyłbym do tej pierwszej grupy.
Wspomniane we wstępie gadżety to TransMaker TR10 oraz TransMaker TR11, czyli akcesoria przekształcające smartfony Samsung Galaxy S4 oraz Galaxy S III w tablet lub w netbook. To po prostu stacje dokujące dla flagowców koreańskiego producenta, które wyposażono m.in. w ekrany dotykowe, dodatkowe gniazda oraz akumulatory o pojemności 6000 mAh. Modele różnią się od siebie wielkością wyświetlacza: pierwszy ma 10-calowy ekran, a drugi 11,6-calowy.
Pojawią się oczywiście głosy, iż nie jest to rozwiązanie nowe. To prawda – wystarczy wspomnieć o urządzeniach Padfone z oferty Asusa. Nadal jednak nie są to popularne gadżety, co trochę mnie dziwi. Koncepcja smartfonu przekształcanego w tablet i w netbook najbardziej kojarzy mi się z Motorolą Atrix, czyli sprzętem zaprezentowanym kilka lat temu. Przekonywano wówczas, że jest to dobry pomysł, który szybko zyska na znaczeniu i wpłynie na dalszy rozwój rynku. Przyznam szczerze, iż byłem skłonny w to uwierzyć. Dzisiaj widać jednak, że ów koncept szału nie zrobił, nie porwał ani producentów, ani klientów.
Prezentowane rozwiązanie nie jest propozycją Samsunga, który przecież mógłby wypuścić na rynek takie akcesoria i przy odpowiedniej promocji oraz atrakcyjnej cenie sprzedać całkiem pokaźną ich liczbę. Z ofertą musiała wyjść chińska firma (podobno gadżety zostaną zaprezentowane podczas zbliżających się targów IFA 2013 – póki co niewiele wiadomo na temat ceny), której nazwa nie mówi klientom zbyt wiele. Być może w Samsungu wychodzą z założenia, iż lepiej sprzedać ludziom smartfon, laptop i tablet zamiast smartfonu i dodatkowych akcesoriów, ponieważ ta pierwsza opcja zapewnia większy zysk. Uważam jednak, że przy odpowiednim rozegraniu tej partii byliby w stanie nieźle zarobić na "przekształcanych produktach".
Gracz z Państwa Środka raczej nie dokona rewolucji na rynku urządzeniami TransMaker TR10 oraz TransMaker TR11 (zwłaszcza jeśli przesadzi z ceną, a ich dostępność i promocja będą znikome). Możliwe jednak, że wokół tematu znów zrobi się głośno, a śladem Chińczyków pójdą inne firmy. Koncepcja jest dość ciekawa i może być sensownie rozwinięta z korzyścią dla klientów. Potrzebny jest jednak pewien impuls, którego w segmencie nadal brakuje.
Źródło grafik: eeevolution.it
Źródło informacji: liliputing.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu