Sonda Juno zbadała kompleks jezior lawy na Io, jednym z księżyców Jowisza. Naukowcy sformułowali już pierwsze wnioski nt. jego aktywności wulkanicznej. Wyniki te dostarczył Juno Jovian Infrared Auroral Mapper — instrument dostarczony przez Włoską Agencję Kosmiczną, który analizuje otoczenie w spektrum podczerwieni. Badacze zdążyli już przekazać światu te dane w czasopiśmie Communications Earth and Environment.
Io zaobserował już w 1610 roku sam Galileusz. Ponad 300 lat po tym, Voyager 1 uchwycił erupcję wulkanu na tym księżycu. Obecnie uważa się, że Io — rozciągany i ściskany przez sąsiednie księżyce oraz masywnego Jowisza — jest najbardziej aktywnym wulkanicznie "globem" w Układzie Słonecznym. Istnieje wiele teorii na temat pochodzenia tego stanu rzeczy, ale... nikt ich nie potwierdził w stu procentach.
W maju i październiku 2023 roku, Juno zbliżyła się do Io na 35 000 i 13 000 kilometrów. Wspomniany instrument JIRAM sondował warstwę pogodową do 50-70 kilometrów poniżej wierzchołków chmur gazowego giganta. Podczas — co istotne — nieco przedłużonej misji Juno, zespół wykorzystał instrument do badania innych księżyców Jowisza: Europa, Ganimedes i Callisto. W kontekście Io wykazano obecność jasnych pierścieni otaczających dna licznych gorących punktów.
Wysoka rozdzielczość przestrzenna obrazów z JIRAM w połączeniu z korzystną pozycją Juno podczas przelotów, ujawniła, że cała powierzchnia Io jest pokryta jeziorami lawy wewnątrz formacji przypominających kaldery. Około 3% księżyca okrywa się buchającą z wnętrza magmą.
Zdjęcia wykonane w podczerwieni zebrane 15 października 2023 roku przez JIRAM na pokładzie Juno NASA pokazują między innymi jeszcze Chors Patera, kolejne jezioro lawy na księżycu. Uważa się, że jest ono w dużej mierze pokryte grubą, stopioną skorupą, z gorącym pierścieniem wokół krawędzi, gdzie lawa z wnętrza Io jest bezpośrednio wystawiona na działanie przestrzeni kosmicznej. Trzeba przyznać, że widok czegoś takiego w kosmosie i to "relatywnie niedaleko" Ziemi jest czymś naprawdę fascynującym. Wszechświat jest niezwykle pasjonującym miejscem, pełnym tajemnic i niesamowitych zjawisk. W tym roku mnóstwo naukowców zwraca swoją uwagę na Islandię, która leży na granicy płyt tektonicznych oddzielających Amerykę od Europy, gdzie dochodzi do coraz to nowych erupcji i trzęsień Ziemi. Warto pamiętać, że w kosmosie takich wydarzeń mogą być nieskończone ilości w ciągu jednego ziemskiego dnia.
Zespół analizujący dane z sondy Juno zapowiedział dalsze badania, które dostarczą nowych informacji na temat procesów wulkanicznych na powierzchni (i wewnątrz) Io. 13 czerwca odbył się już 62. przelot na Juno na wysokości około 29 250 kilometrów. Kolejny przelot obok gazowego giganta zaplanowano na 16 lipca — być może wtedy uda się zaobserwować inne ciekawe zjawiska wulkaniczne? Oby tak się stało!
Grafika wprowadzająca (sonda Juno na tle Jowisza): Kevin Gill from Nashua, NH, United States, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu