Kosmos

Dziwne zachowanie Jowisza. Naukowcy nie wiedzą o co chodzi

Patryk Łobaza
Dziwne zachowanie Jowisza. Naukowcy nie wiedzą o co chodzi

Największa planeta Układu Słonecznego nadal skrywa przed nami masę tajemnic. Jedną z nich jest ostatnie zachowanie Wielkiej Czerwonej Plamy.

W kosmosie nadal znajduje się wiele zjawisk, których nie jesteśmy w stanie wyjaśnić, czy to przez brak danych, czy też z innych powodów. Jednym z nich jest obecność Wielkiej Czerwonej Plamy na Jowiszu, czyli możliwe, że najbardziej znanego punktu w Układzie Słonecznym. Wiadomo, że antycyklon ma co najmniej 360 lat i stale się przemieszcza. Jest tak duży, że jego średnica jest tak wielka, jak Ziemi. Dlatego też punkt został odkryty już w 1664 roku.

Niespotykane zachowanie Jowisza

Najnowsze obserwacje Wielkiej Czerwonej Plamy (GRS) na Jowiszu, przeprowadzone za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, ujawniają niespodziewane zmiany w tej gigantycznej burzy, która od lat fascynuje naukowców. GRS, jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów w Układzie Słonecznym, od dawna była uważana za stosunkowo stabilną strukturę, ale nowe dane wskazują, że w rzeczywistości "trzęsie się" i zmienia swój rozmiar, przypominając galaretkę. Te odkrycia mogą zrewolucjonizować nasze rozumienie tego potężnego cyklonu.

Obserwacje trwające od grudnia 2023 roku do marca 2024 roku dostarczyły fascynujących informacji na temat zachowania Wielkiej Czerwonej Plamy. Naukowcy odkryli, że plama zmienia swój kształt i rozmiar co około 90 dni, co było ogromnym zaskoczeniem. Amy Simon z NASA, prowadząca badania, przyznała, że "nigdy wcześniej nie zaobserwowano takiej zmienności w rozmiarze GRS". To odkrycie było możliwe dzięki wysokiej rozdzielczości zdjęć wykonanych przez Hubble’a, które umożliwiły szczegółową analizę burzy.

Jednym z najbardziej intrygujących aspektów badań było również odkrycie, że rdzeń GRS staje się jaśniejszy w ultrafiolecie, gdy burza osiąga największy rozmiar. Oznacza to, że w atmosferze Jowisza nad plamą zmniejsza się absorpcja światła, co mogłoby sugerować zmiany w strukturze atmosfery. Naukowcy przypuszczają, że te zmiany są związane z interakcją burzy z otaczającymi ją strumieniami wiatru.

Grafika: NASA

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu