Smartfony

Czytnik linii papilarnych pod ekranem to przeszłość, ta firma proponuje genialne rozwiązanie

Kamil Pieczonka
Czytnik linii papilarnych pod ekranem to przeszłość, ta firma proponuje genialne rozwiązanie
Reklama

Zapomnijcie o Vivo X20 Plus UD z czytnikiem linii papilarnych zamontowanym pod ekranem. Ta technologia to już przeszłość i wygląda na to, że nie zdobędzie większego udziału w rynku. Wszystko za sprawą konsorcjum JDI, które poinformowało właśnie, że ma już gotowy prototyp przezroczystego czytnika bazującego na technologii pojemnościowej, który można zintegrować z ekranem smartfona!

Vivo X20 Plus UD (dopisek UD oznacza czytnik pod ekranem, dostępna jest też wersja z czytnikiem na tyle obudowy) z czytnikiem Synaptics ClearID zamontowanym pod ekranem właśnie wczoraj oficjalnie wszedł do sprzedaży w Chinach za równowartość 560 USD. Jak za smartfona z Snapdragonem 660 na pokładzie to dosyć spory wydatek. Producent obiecuje rozpocząć dostawy urządzenia już 1 lutego. Przy okazji pojawiła się też informacja, że jeśli chcemy korzystać z ochronnego szkła na ekran, to musi to być specjalna wersja o grubości nie większej niż 0,68 mm, inaczej czytnik może nie zadziałać.

Reklama

Pierwsze testy tego smartfona też nie napawają optymizmem, bo wszyscy recenzenci zgodnie potwierdzają, że czytnik Synaptics jest zwyczajnie wolniejszy niż np. standardowy moduł krzemowy montowany w obudowie. Do tego nie wiadomo jak będzie się on spisywał gdy z czasem ekran nam się porysuje czy np. pęknie podczas upadku. Sporym ograniczeniem jest też możliwość jego zastosowania tylko w przypadku ekranów OLED. Nie dziwi zatem fakt, że na horyzoncie pojawiają się nowe rozwiązanie, które mogą okazać się znacznie lepsze.

JDI prezentuje przezroczysty czytnik pojemnościowy

Japan Display Inc. (JDI) to japońskie konsorcjum stworzone przez Sony, Hitachi oraz Toshibę, które do tej pory zajmowało się głównie produkcją ekranów LCD w technologii LTPS z zintegrowanym, pojemnościowym panelem dotykowym. Możecie sobie z tego nie zdawać sprawy, ale bardzo możliwe, że wasz smartfon posiada ekran produkowany przez JDI. Technologia pojemnościowa nie jest niczym nowym, zadebiutowała wiele lat temu zastępując panele rezystancyjne. Dzięki swoim właściwościom jest znacznie dokładniejsza i pozwala na rozpoznawania wielu punktów dotykowych w tym samym czasie (multi-touch). W gruncie rzeczy ciężko byłoby sobie wyobrazić dzisiejszego smartfona, bez ekranu dotykowego w technologi pojemnościowej.

Dlatego tym bardziej należy docenić to co osiągnęło JDI. Firma utrzymuje, że udało jej się na tyle dopracować sensory wykrywające dotyk palca na ekranie, że są w stanie rozpoznać górki i dołki tworzone przez nasze linie papilarne. W dodatku sam czytnik jest częścią wyświetlacza, należy do warstwy dotykowej, która jest z nim zintegrowana (w ekranach LTPS LCD). Tym samym nie ma mowy o tym, aby fragment gdzie będzie znajdował się czytnik, miał przekłamywać np. kolory. Nie jest to pierwsze tego typu osiągnięcie, bo LG informowało o podobnym rozwiązaniu prawie 2 lata temu.

Przezroczysty czytnik linii papilarnych JDI, źródło: JDI

Obecnie opracowany prototyp to czytnik o rozmiarach 8 x 8 mm wykrywający do 256 poziomów gradacji i oferujący rozdzielczość 160 x 160 pikseli. Producent planuje rozpoczęcie jego masowej produkcji w najbliższym roku rozrachunkowym, który kończy się w marcu 2019. Oznacza to, że na gotowe rozwiązanie wyposażone w tę technologię jeszcze trochę poczekamy, ale wiele wskazuje na to, że będzie warto. To rozwiązanie wydaje się idealne i powinno być równie szybkie jak czytniki oparte na krzemie, a przy tym niezależne od typu zastosowanego wyświetlacza. Nie przekonują mnie czytniki montowane z tyłu obudowy, dlatego pomysł JDI to coś, co mogłoby mnie przekonać do zmiany smartfona na nowszy ;-).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama