UKE opublikował na swojej stronie sprawozdanie dotyczące monitorowania wdrożenia regulacji w zakresie otwartego internetu. Nie jest ono może zbyt ciekawe jako całość, ale na końcu tego sprawozdania znalazłem ciekawe dane odnoszące się do jakości usług dostępu do internetu w Polsce na przestrzeni 4 lat.
UKE wypowiedział się o jakości usług dostępu do internetu stacjonarnego i mobilnego w Polsce
Z miesiąca na miesiąc obserwujemy postępy w rozwoju dostępu do internetu stacjonarnego i mobilnego w Polsce na podstawie testów jakości sieci wykonanych przez jego użytkowników przy pomocy narzędzia udostępnionego przez SpeedTest.pl. UKE postanowił zebrać je i porównać rok do roku od 2016 roku, dzięki temu możemy zobaczyć rzeczywisty postęp w jego rozbudowie dokonany przez naszych operatorów.
Zacznijmy od internetu stacjonarnego. Tu widać wyraźny postęp, który od 2017 roku rośnie rok do roku w tempie ok. 10 Mb/s, a porównując 2016 rok do 2019, średnia prędkość pobieranych danych wzrosła ponad dwukrotnie.
Nie inaczej jest w przypadku średniej prędkości wysyłanych danych, choć już nie w takiej skali, jak przy pobieranych danych. Trudno się temu dziwić, z liczących się graczy chyba jedynie INEA oferuje aktualnie dostęp do internetu symetrycznego i to dopiero od końca 2018 roku.
W przypadku badań średniego opóźnienia nie odnotowano znaczących różnic na przestrzeni 4 lat.
To był internet stacjonarny, z kolei wyniki badań internetu mobilnego również prezentują się obiecująco. Z 13,51 Mb/s średniej prędkości pobieranych danych w 2016 roku, obecnie prędkość ta wynosi już 21,06 Mb/s.
Przy wysyłanych danych, znaczący skok odnotowano pomiędzy 2016 rokiem a 2017, później mamy już drobne różnice.
Podobnie się sprawa ma w przypadku pingu, widać rok 2016 był jakimś przełomowym, jeśli chodzi o rozbudowę infrastruktury sieci mobilnych.
Interesująco prezentuje się następny wykres prezentujący rozkład pomiarów prędkości. Widać tu znaczne wzrosty w przedziałach 30-100 Mb/s i powyżej 100 Mb/s, UKE upatruje w tym wpływ wzrostu udziałów światłowodów w internecie stacjonarnym w tych latach.
W przypadku pomiarów realizowanych za pośrednictwem przeglądarki w kierunku do użytkownika uzyskane wyniki świadczą o tym, że na przestrzeni czterech lat nastąpił wyraźny wzrost udziału prędkości w kierunku do użytkownika (download) z zakresu 30-100 Mb/s oraz z zakresu powyżej 100Mb/s. Ten kierunek zmian jest zgodny ze wzrostem udziału technologii światłowodowych w sieciach stacjonarnych.
W przypadku internetu mobilnego, równie znaczący wzrost odnotowano w tym roku, również w obu najwyższych przedziałach prędkości.
Podobne tendencje odnotowano w przypadku pomiarów realizowanych za pomocą aplikacji w sieciach mobilnych. Ten kierunek zmian jest zgodny ze wzrostem udziału technologii LTE w sieciach ruchomych.
Ogólne dane odnoszące się do całego kraju niekoniecznie mają odzwierciedlenie we wszystkich regionach, na koniec zerknijmy więc, jak to wygląda w poszczególnych województwach. W przypadku internetu stacjonarnego widać duże różnice. Największe prędkości mamy w województwie mazowieckim i wielkopolskim (INEA robi swoje) oraz w łódzkim, a najmniejsze w lubelskim, małopolskim i świętokrzyskim.
W przypadku internetu mobilnego rozkład średnich prędkości pobieranych danych jest mniej więcej równy dla całego kraju.
Z całością sprawozdania możecie zapoznać się pod tym linkiem (pdf).
Źródło: UKE.
Photo: Sashkin7/Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu