Jak często zaglądacie do sekcji komentarzy pod filmami lub artykułami? Robicie to z ciekawości czy z innego powodu? Niezależnie od przyczyny, jeśli wolicie tego unikać, to możecie na stałe wyłączyć wyświetlanie komentarzy w Internecie. Wystarczy jedna wtyczka do przeglądarki.
Istnienie takiej wtyczki ewidentnie potwierdza zapotrzebowanie na chęć zachowania dystansu do opinii i zdania innych w Internecie. Nie twierdzę, że całkowite odcinanie się od sekcji komentarzy jest najlepszym wyjściem i krokiem, na który się od razu zdecydowałem, ale są takie sytuacje i serwisy, gdzie dyskusje pod publikowanymi treściami wcale nie przynoszą nikomu żadnej korzyści. Czasem też najlepiej jest przeglądać sieć w trybie "tylko do odczytu", gdzie nie mają znaczenia komentarze, lajki, udostępnienia oraz inne wskaźniki, które mogą wpływać na to jak konsumujemy treści w Internecie.
Nikogo więc nie powinno dziwić, że w Chrome Web Store i Firefox Addons znajduje się wtyczka CommentBlock. Jej nazwa mówi wiele, ale nie wszystko, bo choć ukrycie sekcji komentarzy rzeczywiście jest możliwe i na dodatek całkiem skuteczne, to nie zdradza że wtyczka pozwala na naprawdę dużą swobodę, jeśli chodzi o dostosowywanie tego, jak działa. Główny przełącznik w menu kontekstowym pozwala na aktywację działania wtyczki, czyli ukrycie komentarzy. Poniżej znajduje się skrót do białej listy, na której możemy umieścić strony, gdzie sekcje komentarzy nie będą ukrywane. To bardzo pomocne, bo podejrzewam, że sporo osób posiada takie serwisy, gdzie komentarze są nie raz źródłem ciekawych informacji, pożytecznych wymian opinii i tak dalej. Jeśli znacie taką witrynę, to na pewno warto będzie dodać jej adres do białej listy.
Poniżej natomiast znajduje się lista wyszczególnionych stron, które po prostu słyną z tego, do jak dużej aktywności dochodzi na nich w komentarzach. Dlatego widnieją tam Facebook, YouTube, Instagram, Twitter, 9gag, LinkedIn oraz Imgur. Oczywiście lista obsługiwanych serwisów nie kończy się na tej liście, ale warto dodać, że w przypadku większości z nich możliwe jest nawet wyszczególnienie komentarzy, liczby lajków oraz udostępnień, by ograniczyć wyświetlanie tylko części z nich. Co więcej, zablokować można nawet rekomendowane treści i listy z sugerowanymi wideo, jeśli uznajecie je za zbędne. CommentBlock działa także w przypadku usług dedykowanych komentarzom w Sieci, jak Disqus - ze względu na popularność tej platformy naprawdę duża część stron nie będzie wyświetlać już komentarzy w oknie Waszej przeglądarki.
Gdyby jednak zdarzyło się, że tak się stanie, bo przecież niektóre z witryn używają własnych narzędzi lub działają na innych zasadach, to wtyczka posiada przycisk wysyłający wiadomość do jej autora z linkiem do strony. Dzięki temu można powiadomić go o nieskuteczności wtyczki w konkretnym przypadku, a on prędzej czy później będzie mógł to zweryfikować i wdrożyć niezbędne poprawki w kodzie.
Muszę przyznać, że przeglądanie Internetu bez sekcji komentarzy bywa... dziwne. Na pewno doceniam opcję zablokowania sekcji z polecanymi wideo na YouTube, ponieważ zbyt często można przez nie spędzić za dużo czasu oglądając przeróżne klipy. Jak widzicie dolna część strony jest pusta (biała), ale suwak pozwala na przewinięcie jej w dół. CommentBlock zostanie chyba jednak ze mną na dłużej, niż sądziłem.
P.S. Tylko nie wyłączcie komentarzy na Antyweb;)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
