Felietony

Jak to Tefal wegetarian wykorzystał do promocji

Grzegorz Marczak

Rocznik 74. Pasjonat nowych technologii, kibic wsz...

Reklama

Social Media praktycznie codziennie dostarczają ciekawych przykładów na to jak można kreatywnie promować swoje produkty. Tym razem w roli bohatera wczorajszego dnia wystąpiła firma Tefal.

Plan jak przypuszczam był dość prosty, wyszukać aktywną grupę użytkowników, którą łatwo da się podpuścić do „podgrzania” dyskusji na temat związany z marką. Ponieważ ze szczepionkami czy polityką Tefal nie ma nic wspólnego, więc wybrali wegetarian. Grupę zawsze aktywną, walczącą o zdrowie swoje, o zwierzęta i często na siłę o zdrowie i morale swoich rozmówców.

Reklama

Agencja (jak przypuszczam) wrzuciła więc na Fanpage Tefala skromną grafikę z opisem „Cztery powody dla których nigdy nie zostaną wegetarianinem” - na obrazku mięcho. Wiedzieli, co robią, bo już wcześniej przy obrazkach z mięsem aktywna grupa wegetarian dawała upust swoim emocjom. Tym razem jednak przekaz był mocniejszy :)


Czy zadziałało? Na nudnym fanpage producenta patelni i sprzętu do gotowania nagle zrobił się duży ruch. Wpis z obrazkiem z mięchem uzyskał rekordowy wyniki na poziomie blisko 3,5k lajków i 587 szerów. Wpis ma też ponad 1,2k komentarzy. A wszystko dzięki aktywnie wojującym wegetarianom.

To im Tefal zawdzięcza ten rozgłos, od słów krytyki poprzez kuriozalne porównania zabitych zwierząt do zabitych dzieci, rozpętali dyskusje wobec której każdy wyznawca steków i dobrego mięsa nie przechodził obojętnie.

Tefal po całej akcji oczywiście przeprosił. Marce nie zależy na tym aby z kimkolwiek wojować, więc jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszają. Klasyczne dobre podsumowanie całej akcji, za którą agencja dostanie pewnie dużego plusa.

Dobry przykład na to jak można wywołać pseudo „kryzys” w social mediach. Nikt nie lubi jak mu się wmawia, co maj jeść i jak na siłę umoralnia się swoje poglądy. Część wegetarian wydaje się nie rozumieć tego, że każdy ma wolny wybór i nikt nikogo nie zmusza do jedzenia czy nie jedzenia mięsa. Reagują więc za każdym razem kiedy ktoś uderzy w stół, tym razem jednak ktoś ich reakcje nie tylko przewidział, ale też przewidział skutki frontalnego ataku i je wykorzystał.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama