Monitorowanie temperatur podzespołów komputera nie należy do czynności, które robimy codziennie. Ba stawiam, że większość z was nie robi tego wcale, przynajmniej dopóki dopóty komputer działa sprawnie. Jeśli zatem jakieś problemy się pojawią, to warto wiedzieć, po jakie narzędzie sięgnąć.
Zagrożenia związane z wysoką temperaturą
Zapytacie po co przejmować się temperaturą podzespołów, skoro wszystko działa? I po części macie racje, bo w dzisiejszych komputerach (powiedzmy takich nie starszych niż 5 lat) trudno jest uszkodzić cokolwiek za sprawą zbyt wysokiej temperatury. Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że odnotujecie wyraźne spadki wydajności. Przegrzewający się procesor czy układ graficzny zwyczajnie obniży automatycznie taktowanie i napięcie, a to odbije się na pracy całego systemu. Problemy mogą objawiać się również poprzez zwiększony hałas wydobywający się z obudowy. W większości przypadków wentylatory zamontowane na procesorze czy karcie graficznej będą kręciły się tym szybciej im wyższa jest temperatura. Natomiast kilkanaście lat temu, problemy z chłodzeniem mogłyby się skończyć w ten sposób.
Mimo, że obecne procesory i karty graficzne są odporne na uszkodzenia wywołane wysokimi temperaturami, to wcale nie oznacza, że praca w takim środowisku nie ma na nie wpływu. Poza wspominanym już spadkiem wydajności, wysokie temperatury niekorzystanie wpływają na żywotność krzemowych układów. Dlatego warto dbać o dobrą wentylację i co jakiś czas monitorować temperatury kluczowych podzespołów. Jeśli są wyższe niż wcześniej to być może warto odkurzyć nieco obudowę i przeczyścić filtry przeciwkurzowe. Dotyczy to również notebooków.
CPU, GPU, HDD i wiele innych
Procesor i układ graficzny to tylko dwa podstawowe elementy, których temperaturę warto sprawdzać. W komputerze czujników jest jednak znacznie więcej. Takowe zamontowane są często na samej płycie głównej, w dyskach HDD/SSD, a czasami również na kartach rozszerzeń. Każde urządzenie ma jakąś własną tolerancję i tak układy krzemowe nie powinny mieć żadnych problemów przy pracy w temperaturach sięgających nawet 85 stopni Celsjusza. Dyski twarde lubią mieć zdecydowanie chłodniej, 40-45 stopni to już górna granica. SSD potrafi nagrzać się do znacznie wyższych temperatur i też czasami warto sprawdzić czy nie dałoby się skierować nań strumień powietrza. Natomiast temperatury z czujników na płycie głównej zależą w głównej mierze od ich umiejscowienia i w ich przypadku nie można generalizować.
Czym monitorować temperaturę podzespołów?
Narzędzi do sprawdzenia temperatur nie brakuje. Jakbyście wpisali takie zapytanie w Google, to znajdziecie setki propozycji. Kłopot w tym, że wiele ograniczonych jest np. tylko do CPU czy GPU. Część jest przestarzała i nie jest już rozwijana, przez co albo nie poda temperatur wcale albo będą one wzięte z sufitu. Wreszcie czasami dana aplikacja nie potrafi dogadać się z czujnikiem na płycie głównej, który odpowiada za przekazywanie wszystkich tych danych do systemu.
Ja polecę wam jeden program, który działa kompleksowo. Mowa o HWMonitor, aplikacji cały czas rozwijanej i aktualizowanej przez zespół CPUID, ten sam, który tworzy popularną aplikację CPU-Z rozpoznającą procesor zarówno w PeCetach jak i smartfonach z Androidem. HWMonitor nie jest może najpiękniejszy i w darmowej wersji nie wyświetla nam żadnych danych na pasku zadań, prezentuje za to pełen przekrój temperatur ze wszelkich czujników.
Sprawdzicie przy jego pomocy temperaturę procesora, układu graficznego, dysków twardych oraz z czujników na płycie głównej. Wszystko prezentowane jest w przejrzystej formie drzewka, podobnego do tego znanego z menadżera urządzeń. Co więcej aplikacja notuje również wskazania skrajne, co pozwala sprawdzić jakie wartości osiągają podzespoły podczas dużego obciążenia, np. w grach. HWMonitor jest aplikacją darmową, ale posiada płatną wersję Pro, która dorzuca możliwość wyświetlania kluczowych danych w trayu oraz zdalne monitorowanie innych komputerów poprzez sieć TCP/IP.
Jest to uniwersalne rozwiązanie, które będzie działało zarówno z starszymi jak i najnowszymi komputerami, przez co jest bardzo uniwersalne. Nie wymaga też instalacji, więc można mieć ją zawsze przy sobie jako narzędzie diagnostyczne. W tej chwili trudno o bardziej kompletny program do monitorowania temperatur.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu