Poradniki

Kupujesz projektor? Upewnij się, że nie popełniasz tych błędów!

Daniel Wójcik
Kupujesz projektor? Upewnij się, że nie popełniasz tych błędów!
Reklama

Chcesz mieć kino w domu? Zobacz, jak przystosować pokój pod projektor – od wyboru odpowiedniej ściany i sprzętu, aż po oświetlenie i akustykę.

Jak przygotować pomieszczenie do używania projektora?

Planowanie seansu filmowego we własnym domu potrafi być naprawdę ekscytujące. Ale czy wystarczy kupić projektor, rozciągnąć kabel i… gotowe? Nie do końca. W praktyce liczy się każdy detal: od ustawienia mebli, przez kolor ścian, aż po rodzaj zasłon w oknach. Jeśli nie chcesz, by Twoja przygoda z kinem domowym okazała się jedynie chwilowym kaprysem, warto przygotować pomieszczenie jak należy. Poniżej dowiesz się, co powinno się w nim znaleźć i jak zadbać o prawdziwie filmowy klimat.

Reklama

Wybór odpowiedniego pokoju

Zanim kupisz jakikolwiek sprzęt, zastanów się, gdzie właściwie planujesz urządzić swoją małą „salę kinową”. Idealnie byłoby mieć pokój bez dużych okien, żeby ograniczyć wpadające światło dzienne. Jeśli jednak nie masz do dyspozycji takiego luksusu, nic straconego – ciemne rolety, zasłony zaciemniające albo okiennice wewnętrzne (tzw. "shuttersy") potrafią zdziałać cuda. Postaraj się też, żeby pomieszczenie nie było zbyt małe, bo oglądanie w ciasnocie nie tylko jest niewygodne, ale i może wymagać stosowania krótkiego obiektywu w projektorze (tzw. "short throw"), co często bywa droższe.

Kolor ścian i sufit

Zauważyłeś(-aś), że w kinie wszystko jest ciemne i matowe? To nie jest przypadek. Jasne ściany czy biały sufit odbijają światło, przez co obraz traci na jakości, a całe pomieszczenie nieprzyjemnie się rozświetla. Pewnie, nie musisz od razu malować wszystkiego na czarno. Ważne, by wybrać farby o stosunkowo niskim współczynniku odbicia światła – odcienie szarości, granaty, ciemne błękity albo głęboka zieleń. Do tego najlepiej matowe wykończenie. Dzięki temu światło emitowane przez projektor skupi się na ekranie, a nie na całym pokoju.

Ekran czy ściana?

To pytanie pojawia się bardzo często: czy rzeczywiście potrzebny jest profesjonalny ekran, czy może wystarczy zwykła ściana? Jeśli masz gładką, dobrze przygotowaną powierzchnię pomalowaną specjalną farbą projekcyjną (np. w kolorze szarym o odpowiedniej refleksyjności), to możesz spróbować takiego rozwiązania. Jednak ekran, zwłaszcza zwijany lub stały, zapewni bardziej jednolite odwzorowanie barw i lepszy kontrast.

Oświetlenie – nie tylko lampy, ale i nastrój

Każdy, kto choć raz oglądał horror w jasnym pokoju, wie, że klimat mocno na tym cierpi. Z drugiej strony, całkowita ciemność też nie zawsze jest super, szczególnie gdy szukasz pilota albo chcesz zrobić przerwę na herbatę. Optymalne oświetlenie do kina domowego to takie, które można dobrze regulować. Najlepiej sprawdzą się boczne kinkiety, delikatne LED-y przy podłodze albo taśmy LED schowane za listwami – oczywiście z możliwością ściemniania. Klasyczna, górna lampa nie jest tu najbardziej praktyczna, bo świeci na ekran i psuje wrażenia wizualne.

Dźwięk i akustyka

Okej, wyświetlasz film na wielkim ekranie – ale co z dźwiękiem? No bo co to za seans bez porządnego brzmienia wybuchów albo dźwięków nadciągającego statku kosmicznego? Odpowiednio rozstawione głośniki dookólne lub soundbar z subwooferem robią różnicę. Ważne jest też samo przygotowanie pokoju pod kątem akustyki: dywan na podłodze, zasłony na oknach i może trochę pianek akustycznych na ścianie, szczególnie jeśli pokój ma tendencje do pogłosu. Nie chcesz przecież, żeby sąsiedzi słyszeli sceny pościgów głośniej od Ciebie...

Ustawienie projektora – co z kablami?

Bardzo ważna sprawa, która często jest bagatelizowana: kable. Nie ma nic gorszego niż potykanie się o kłębek przewodów przy każdym wstawaniu. Lepiej zawczasu zadbać o trasę kabli – można je schować w listwach przypodłogowych, w sufitach podwieszanych czy ścianach. Coraz popularniejsze są też projektory z funkcją łączności bezprzewodowej. Jeśli decydujesz się na montaż projektora na suficie, warto od razu zamontować tam odpowiednie uchwyty i poprowadzić zasilanie oraz kabel HDMI (ewentualnie inny standard, np. DisplayPort) w estetyczny sposób.

Meble i komfort oglądania

Niby oczywista rzecz, ale warto o tym wspomnieć: fotele czy kanapy muszą być wygodne i ustawione w odpowiedniej odległości od ekranu. Co z tego, że obraz będzie w jakości 4K, jeśli będziesz siedzieć tak blisko, iż zaczniesz zauważać pojedyncze piksele, albo tak daleko, że przegapisz detale? Zasada jest prosta: optymalna odległość od ekranu powinna wynosić mniej więcej 1,5–2,5 szerokości ekranu (choć są różne szkoły i zależy to też od indywidualnych preferencji).

Reklama

Testy i konfiguracja

Kiedy już wszystko jest gotowe, warto przeprowadzić test. Włącz ulubioną produkcję, sprawdź, czy projektor jest dobrze skalibrowany, czy odpowiadają Ci kolory, a dźwięk nie wpada w nieprzyjemny rezonans. Może się okazać, że musisz lekko przesunąć głośnik w lewo albo przepiąć projektor o kilkanaście centymetrów wyżej. Najlepiej zrobić kilka prób z różnymi typami produkcji, bo pewne detale wychodzą dopiero przy oglądaniu scen z dużymi kontrastami czy w ciemniejszych ujęciach.

Jasne, można postawić na szybką improwizację i wyświetlać obraz gdziekolwiek, ale wtedy cała magia znika. Natomiast jeśli poświęcisz trochę czasu na przemyślane kolory ścian, oświetlenie, akustykę i ustawienie sprzętu, to na pewno poczujesz się we własnym domu jak w najlepszym multipleksie – tylko bez kolejek, drogiego popcornu i szelestu chipsów w tle.

Reklama

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama