Świat

Jak Facebook zapłaci za hosting 40 miliardów zdjęć?

Grzegorz Marczak
Jak Facebook zapłaci za hosting 40 miliardów zdjęć?
Reklama

Generalnie wszystkie nowości związane z serwisami typu Facebook oraz Myspace nie wzbudzają we mnie zainteresowania. Kiedy jednak któryś z tych serwisó...

Generalnie wszystkie nowości związane z serwisami typu Facebook oraz Myspace nie wzbudzają we mnie zainteresowania. Kiedy jednak któryś z tych serwisów zaczyna podawać liczby to robi się naprawdę interesująco.
Reklama

Niedawno na blogu jednego z inżynierów pracujących dla Facebook pojawiła się bardzo ciekawa informacja na temat tego ile zdjęć w chwili obecnej hostuje serwis. Okazało się, że została przekroczona magiczna liczba 10 miliardów zdjęć! Ponieważ każde zdjęcie przechowywane jest w czterech rozmiarach dlatego w sumie w serwisie mamy 40 miliardów plików z zdjęciami!

Podobno codziennie w serwisie przybywa od 2 do 3 terabajtów zdjęć, łączna suma przestrzeni dyskowych konsumowanych tylko przez zdjęcia wynosi już ponad jeden petabajt (1024 TB). Codziennie serwis wyświetla 15 miliardów zdjęć (w ciągu sekundy ilość wyświetlanych zdjęć dochodzi do 300,000).

Przechowywania tak olbrzymich ilości danych wymaga odpowiedniej i zapewne kosztownej infrastruktury. Jak słusznie zauważył blog webware.com, może to być powód do zmartwień ekipy prowadzącej serwis, która jak na razie żyje z pieniędzy jakie dostała od inwestorów i VC (ostatnie zasilenie było w maju i wynosiło 100 milionów dolarów - inwestycja ta miała być przeznaczona na rozwój infrastruktury). W sumie Facebook został wsparty prawie pół miliardem dolarów.

Z danych jakie wyciekły w styczniu tego roku, można było dowiedzieć się, że w roku 2007 roku przychód serwisu wynosił 150 milionów dolarów a plany na 2008 mówiły o poziomie 300 - 350 milionów.

W sumie rok 2008 cash flow firmy miał wynieść - 150 milionów dolarów!

W styczniu 2008 takimi wynikami nikt się nie przejmował - przecież to był Facebook warty 15 miliardów dolarów. Teraz jednak może okazać się, że każdy kolejny rok istnienia serwisu będzie wymagał dofinansowania. Mark Zuckerberg wspominał coś ostatnio o tym, że na razie skupia się na rozwoju serwisu (i zdobywaniu zasięgu), a plan na to jak zarabiać będzie wypracowany w przeciągu 3 lat. Czyli mówiąc wprost szef firmy nie ma bladego pojęcia jak na swoim serwisie wygenerować zysk, ale może w przeciągu najbliższych lat jakiś pomysł się pojawi.

W przeciągu 3 lat może stać się bardzo wiele, prawdopodobnie ktoś znowu wrzuci pieniądze w firmę Zuckerberga, ale może też pojawić się konkurencja, nowe trendy itp. Tak naprawdę nikt nie jest w stanie przewidzieć co będzie za trzy lata.

Reklama

Ciekawe co się stanie jeśli naprawdę "bańka" pęknie i skończą się inwestycje w potencjał i możliwości a zacznie się przeglądać budżety i wyniki finansowe.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama