Artykuł sponsorowany

Jak działa technologia Plasmacluster w oczyszczaczach firmy Sharp?

Kamil Pieczonka
Jak działa technologia Plasmacluster w oczyszczaczach firmy Sharp?
Reklama

Oczyszczacz powietrza to w wielu rejonach Polski praktycznie obowiązkowe wyposażenie każdego domu i mieszkania. Dostępność różnego rodzaju modeli jest ogromna, ale tylko nieliczne mogą pochwalić się skutecznością w zwalczaniu grzybów, pleśni czy wirusów. Jest to możliwe dzięki technologii Plasmacluster, która jest integralnym elementem oczyszczaczy firmy Sharp.

Pasywne i aktywne oczyszczanie powietrza

Zacznijmy od podstaw. Większość z was zdaje sobie pewnie doskonale sprawę jak działa oczyszczacz powietrza. Przeważnie jest to urządzenie mechaniczne, które usuwa zanieczyszczenia wywołując ruch cząsteczek powietrza przy pomocy wentylatora. Dedykowany filtr wyłapuje wszystkich nieczystości, począwszy od tych największych, przez zapachy jeśli mamy filtr węglowy, aż po najmniejsze drobiny dzięki filtrom HEPA. Doskonale prezentuje to zresztą poniższa grafika. Proces oczyszczania nie dotyczy natomiast drobin przylegających np. do zasłon czy ścian, jak również trudno dostępnych dla urządzenia obszarów pomieszczenia, np. powierzchni pod łóżkiem czy kątów.

Reklama

Tutaj z pomocą mogą przyjść rozwiązania aktywne, czyli wspomniana już technologia Plasmacluster. Niewielkie jony dodatnie i ujemne potrafią neutralizować najmniejsze cząsteczki, których nie wyłapał filtr HEPA, a dodatkowo są w stanie niszczyć również drobnoustroje, które znajdują się na różnych powierzchniach. Wzbogacone o jony Plasmacluster powietrze trafia z powrotem do pomieszczenia. Jony docierają do różnego rodzaju zakamarków oraz neutralizują szkodliwe cząsteczki zarówno te unoszące się w powietrzu, jak również przylegające, które znajdują się na zasłonach, ścianach czy meblach. Technologia Plasmacluster redukuje również elektryczność statyczną przedmiotów, dzięki czemu pomaga eliminować kurz, który jest przyczyną aż 80% reakcji alergicznych.

Jak działa technologia Plasmacluster?

Podstawą działania technologii Plasmacluster, opatentowanej przez markę Sharp, jest jednoczesna emisja jonów dodatnich i ujemnych w liczbie 7000 lub 25 000 na cm³. Stosowana jest w oczyszczaczach powietrza jako dodatkowy sposób (obok systemu filtrów) podnoszenia efektywności pracy urządzeń oraz niezależny sposób neutralizowania szkodliwych cząsteczek unoszących się w powietrzu czy osiadających na różnych powierzchniach. Oczyszczanie z wykorzystaniem jonów Plasmacluster odbywa się na poziomie biologiczno-chemicznym. Reakcje, które zachodzą, wykorzystują wyłącznie siły natury – unieszkodliwianie w ten sposób wirusów i bakterii, neutralizacja zapachów czy redukcja elektryczności statycznej odbywają się bez ingerencji syntetycznych substancji. To w pełni naturalne, a jednocześnie skuteczne rozwiązanie.

Zapytacie pewnie jak to się dzieje, że technologia Plasmacluster neutralizuje wirusy i inne organiczne drobnoustroje? Z wyjaśnieniem śpieszy już strona producenta, na której dokładnie wytłumaczono zasadę działania tego rozwiązania. Jak pewnie wiecie w powietrzu znajdują się cząsteczki wody w postaci pary wodnej. Gdy przepływają one wraz z filtrowanym powietrzem przez generator jonów Plasmacluster wpadają w pole działania plazmy (stąd nazwa tego rozwiązania) generowanej przez dwie elektrody. W rezultacie cząsteczki wody zostają rozdzielone na dodatnio naładowane jony wodoru (H+) oraz ujemnie naładowane jony tlenu (0-), które niemal natychmiast wiążą się ponownie razem na powierzchni błon komórkowych wirusów, bakterii i innych drobnoustrojów.

Z tego połączenia nie powstaje jednak ponownie woda, a związek z grupy hydroksylowej (HO), który jest silnym utleniaczem. Okazuje się, że hydroksyl ma nawet większy potencjał utleniania niż ozon (O3), który powszechnie jest stosowany do dezynfekcji np. pojazdów czy pomieszczeń w dobie pandemii. Różnica jest jednak taka, że ozon jest dla człowieka szkodliwy, a hydroksyl według badań, które również zlecił Sharp, jest dla nas obojętny, a co za tym idzie bezpieczny. Tego typu związek jako silny utleniacz osiada na błonach komórkowych drobnoustrojów i powoduje ich zniszczenie, w rezultacie unieszkodliwienie wirusów, bakterii, zarodników grzybów, alergenów, a nawet pozwala na skuteczne usunięcie nieprzyjemnych zapachów. Co więcej przy odpowiednio wysokim stężeniu, jony dodatnie i ujemne potrafią usuwać drobnoustroje również z innych powierzchni, jak chociażby podłogi, firany czy meble.

W rezultacie powietrze poddane działaniu oczyszczaczy firmy Sharp wyposażonych w technologię Plasmacluster jest nie tylko wolne od niebezpiecznych związków chemicznych i małych cząstek wnikających w nasz krwioobieg, ale również od wszelkich związków chorobotwórczych.

Plasmacluster i badania skuteczności w walce z koronawirusami

Jeszcze w 2004 roku we współpracy z Instytutem Kitasato, Sharp przeprowadził szereg badań dotyczących skuteczności technologii Plasmacluster w dezaktywowaniu znajdującego się w powietrzu koronawirusa kotów. Kitasato Institute Medical Center Hospital jest jedną z najbardziej prestiżowych organizacji zajmujących się badaniami wirusów na świecie, dlatego tym bardziej warto podkreślić, że przeprowadzone w 2004 roku testy dowiodły, że Plasmacluster skutecznie unieszkodliwia wirusa zakaźnego patogennego zapalenia otrzewnej u kotów (FCoV). Ten wirus pochodzi z tej samej rodziny koronawirusów, co prześladujący nas od ponad roku SARS-Cov-2.

Aby udowodnić skuteczność technologii Plasmacluster, Sharp opracował urządzenie, w którym przez około 30 sekund wystawiono przenoszonego drogą powietrzną koronawirusa (SARS-CoV-2) na działanie jonów Plasmacluster i wykazano, że liczba cząsteczek wirusa zakaźnego została zredukowana o ponad 90%. W innym badaniu wykorzystano dwa pudełka po objętości 1 m^3, w których rozpylono koronawirusa. W jednym z nich zamontowano emiter jonów Plasmacluster, a w drugim nie. Po 40 minutach zbadano stężenie wirusa w powietrzu i okazało się, że w pudełku, które poddano działaniu tej technologii stężenie wirusa spadło o 99,7%. Praktycznie wszystkie cząsteczki wirusa zostały zniszczone.

Reklama

To istotna informacja, bo na dzień dzisiejszy na całym świecie zanotowano już ponad 75 milionów przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, a ponad 1,5 miliona osób poniosło w wyniku infekcji śmierć. Epidemia w ostatnich miesiącach jeszcze bardziej się nasiliła, a rządy wielu państw wprowadzają kolejne ograniczenia, które mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa. Oczyszczacze powietrza firmy Sharp wyposażone w technologię Plasmacluster mogą wydatnie pomóc w zapobieganiu rozprzestrzenienia się wirusa szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach. Szczególnie jeśli wykorzystamy najnowszy wariant oczyszczacza, który jest w stanie wytwarzać jony wodoru i tlenu w stężeniu nawet 25 000 cząstek na cm³, czyli ponad trzykrotnie większym niż dotychczasowe modele. Poniższa tabelka pokazuje jaki ma to wpływ na szybkość usuwania drobnoustrojów znajdujących się w powietrzu.

W pomieszczeniu o powierzchni 25 metrów kwadratowych do dezaktywacji wirusów dochodzi już po 9 minutach, dwukrotnie szybciej niż w przypadku standardowych urządzeń dostępnych do tej pory w sprzedaży. Co więcej tak wysokie stężenie jonów pozwala na skuteczne usuwanie pleśni i wirusów z powierzchni ścian, podłóg czy firan. W długim terminie korzystanie z oczyszczacza sprawia, że powietrze w naszym domu stanie się znacznie zdrowsze.

Reklama

Technologia Plasmacluster pomaga nam już od 20 lat

Sharp stosuje technologię Plasmacluster w swoich urządzeniach już od blisko 20 lat i wielokrotnie udowodnił jej bezpieczeństwo dla ludzi. W najnowszych badaniach sprawdzono wpływ znacznie większych stężeń jonów (nawet do 13 milionów na cm³) na naszą skórę, oczy czy organy wewnętrzne i nie stwierdzono żadnych niepokojących objawów. Dlatego mamy gwarancję, że oczyszczacz marki Sharp z technologią Plasmacluster zapewni nam najlepszą jakość powietrza w domu, bez względu na miejsce, w którym mieszkamy. Przy okazji pomoże nam też rozprawić się z drobnoustrojami, które krążą po każdym domu i przenoszą choroby lub powodują alergie. To zaleta nie do przecenienia, szczególnie w czasach jakich przyszło nam żyć obecnie.

Artykuł powstał przy współpracy z marką Sharp.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama