Apple

Twój iPhone 6 Plus ma problemy z działaniem dotyku? Apple Ci go naprawi... ale odpłatnie

Jakub Szczęsny
Twój iPhone 6 Plus ma problemy z działaniem dotyku? Apple Ci go naprawi... ale odpłatnie
Reklama

iPhone 6 Plus jest pierwszym w ofercie Apple większym telefonem komórkowym, charakteryzującym się przekątną ekranu wynoszącą 5,5 cala. Duży wyświetlacz okazał się być dla niektórych również dużym problemem - okazało się, że wielu użytkowników boryka się ze słabą odpowiedzią ekranu dotykowego, lub jej całkowitym brakiem. Apple uruchomiło program naprawczy, w ramach którego... użytkownicy odpłatnie będą uprawnieni do poprawienia usterek w sprzęcie.

Brzmi jak kuriozum? Odrobinę. Serwis iFixit zdołał wykazać, że usterka wynika z wady produkcyjnej, w wyniku której może dojść do sytuacji, w której odpowiedź ekranu dotykowego na komendy jest słabsza lub nie ma jej w ogóle. Ostatnio, narzekania na iPhone'a 6 Plus przybrały na sile - również za sprawą filmu iFixit, który przedstawia szczegóły problemu w telefonach Apple. Jednak, wada jest znana już od dłuższego czasu, do tej pory Apple nie chciał bezpłatnie sprzętów naprawiać i w serwisach życzono sobie sporych sum za doprowadzenie urządzenia do użytku.

Reklama

Obecnie jednak, Apple zdecydowało się na rozpoczęcie programu naprawczego. I moim zdaniem, nawet nie powinno go rozpoczynać. Według firmy, 149 dolarów za naprawę to świetny interes i wszyscy ci, którzy zapłacili więcej za pobyt urządzenia w serwisie z powodu tej usterki, otrzymają zwrot różnicy.

Bardzo ciekawe jest jednak to, że usterka ekranów dotykowych w iPhone'ach 6 Plus dotyczy tego samego defektu w konstrukcji, który powoduje także łatwiejsze wyginanie się urządzenia (przy odpowiednim przyłożeniu siły). Apple szybko podchwyciło sprawę i uznało, że skoro tak jest, to i usterka wyświetlaczy dotykowych dotyczy uszkodzeń mechanicznych i obciąża klientów częścią kosztów napraw urządzeń. Z tym, że użytkownicy przyznają, że ich urządzenia były traktowane dobrze i nie przypominają sobie, aby koncertowo upadło kiedyś na podłogę. A tymczasem, problem z dotykiem mimo wszystko występuje.

W mojej ocenie nie tak powinien wyglądać program naprawczy, który dotyczy wady powstałej w wyniku obecności wady konstrukcyjnej urządzenia. To, że telefony upadają, a to z kolei może wyzwolić wspominaną wyżej wadę iPhone'a 6 Plus nie ma żadnego znaczenia. To producent odpowiada za to, aby smartfon był jak najbardziej trwały (przynajmniej tak powinno być) i jeżeli coś skopano po stronie Apple, firma powinna się poczuć do odpowiedzialności. Podobnie też uważają pokrzywdzeni użytkownicy, którzy chcą mieć sprawne telefony i jednocześnie, skorzystać z należących się im usług gwarancyjnych wynikających z umowy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama