Apple

iPhone 17 Pro będzie łakomym kąskiem dla wszystkich fanów fotografii. Obok tych zmian nie przejdą obojętnie

Kamil Świtalski
iPhone 17 Pro będzie łakomym kąskiem dla wszystkich fanów fotografii. Obok tych zmian nie przejdą obojętnie
Reklama

Tegoroczne iPhone'y z serii Pro miałyby wprowadzić zmiany w zoomie oferowanym w aplikacji. Tym razem miałoby to być nawet 8x, a na tym jeszcze nie koniec nowości.

Świat technologii nieustannie żyje spekulacjami na temat nadchodzącej serii iPhone'ów. To truizm, ale niestety tak już jest: po premierze najnowszych iPhone'ów, już zaczyna się fala spekulacji na temat kolejnej generacji. I tak non-stop. Jednak najświeższe doniesienia sugerują, że gigant z Cupertino przygotowuje solidną rewolucję w aspekcie, który dla wielu jest jednym z głównych elementów wyboru smartfona: mowa o możliwościach fotograficznych. Wśród oczekiwanych nowości przewijają się zarówno przełomowe zmiany sprzętowe, jak i rozwinięte funkcje programistyczne, które skierowane są do najbardziej wymagających użytkowników: fotografów, filmowców oraz szeroko rozumianych twórców treści.

Reklama

Zaawansowany zoom optyczny: w tym roku aż 8x?

Jednym z najgłośniejszych tematów jest modernizacja teleobiektywu w iPhone 17 Pro i iPhone 17 Pro Max. Modele z poprzedniej generacji oferowały 5-krotny zoom optyczny, który zawdzięczały technologii Tetraprism. Teraz, jak wynika z anonimowych źródeł cytowanych przez MacRumors, Apple planuje ich ulepszenie i podciągnięcie aż do 8-krotnego powiększenia optycznego! Kluczową innowacją ma być nowy, ruchomy, obiektyw, który umożliwi płynną regulację ogniskowej na wielu poziomach, zapewniając jakość, która dotąd była zarezerwowana dla profesjonalnych aparatów.

Doniesienia wskazują również na pojawienie się drugiego fizycznego przycisku dedykowanego sterowaniu aparatem, umiejscowionego na górnej ramce urządzenia. To miałoby umożliwić błyskawiczne uruchamianie aplikacji aparatu i przełączanie trybów fotograficznych oraz wideo. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie on od wejścia bardziej przemyślany i dopracowany, niż miało to miejsce do tej pory.

Zmiany również w oprogramowaniu. Sporo nowości dla systemowej aplikacji Aparatu

Poza zmianami w samych smartfonach, Apple ma również przygotowywać aplikację Aparatu dedykowaną profesjonalistom. Takowa miałaby zaoferować zaawansowane tryby fotografii i filmowania, inspirowane rozwiązaniami konkurencyjnych aplikacji takich jak Halide czy Filmic Pro. Apple najprawdopodobniej przebuduje istniejącą już aplikację Final Cut Camera, integrując funkcje manualnej kontroli ekspozycji, balansu bieli czy ostrzenia. To może oznaczać koniec korzystania z zewnętrznych apek (których w ostatnich tygodniach pojawia się ogrom - i to od graczy takich jak VSCO czy Adobe), bowiem profesjonalne narzędzia będą dostępne od ręki. I znając Apple: będą miały jakieś asy w rękawie, o których konkurencja 3rd Party może tylko pomarzyć.

Nie ważne ile tych zmian będzie, iPhone'y 17 Pro (Max) i tak sprzedadzą się doskonale

Oczywiście na tę chwilę to wciąż tylko nieoficjalne informacje i nie można brać ich za totalny pewnik. Jako jednak, że do premiery nowych iPhone'ów pozostał trochę ponad miesiąc, można zakładać że są to dość sprawdzone informacje. A zmiany w aparatach dla wielu często są głównym powodem przeskokiem na nową generację sprzętową, dlatego wcale się nie zdziwię, jeśli użytkownicy uznają, że większy zoom będzie czymś co pchnie ich ku aktualizacji. Albo najzwyczajniej w świecie będą chcieli mieć nowy gadżet, jedno jest pewne. iPhone 17 Pro oraz jego większy wariant i tak zawojują listy sprzedaży. Nie ważne jak (nie)wiele nowości zaserwują.!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama