We wrześniu swoją premierę będą miały nie tylko nowe iPhone'y, ale również nowe wersje systemów operacyjnych Apple. Już 19 września pojawi się aktualizacja do iOS 13, a od 30 września, praktycznie wszystkie tablety, które miały swoją premierę w ciągu ostatnich 5 lat dostaną nowy system - iPadOS.
Na pierwszy rzut oka iPadOS nie różni się znacznie od iOS. W stosunku do systemu przeznaczonego dla smartfonów zyska kilka nowych funkcji, ale to dopiero początek. Z czasem ma zostać bardziej rozbudowany i stanie się naturalnym elementem przejściowym pomiędzy iOS, a macOS. Wygląda na to, że Apple idzie w stronę konkurencji z takimi produktami jak np. Microsoft Surface, który niby jest tabletem, ale sprawdzi się także jako pełnoprawny komputer.
Z iPadOS zyskamy między innymi możliwość kopiowania plików z podłączonych urządzeń USB, pracę na wielu plikach w jednej aplikacji, dzielenia ekranu czy szybkiego przełączania się między aplikacjami. Obsługa dodatkowej klawiatury czy "ołówka" też poprawia wygodę korzystania z iPada jako bardzo lekkiego i przenośnego komputera, z lepszą niż przeciętna długością pracy na baterii. Co ciekawe nawet przeglądarka Safari ma już domyślnie wyświetlać strony internetowe w wersji desktopowej, a nie dla urządzeń przenośnych.
iPadOS zyska też część funkcji, która pojawią się w iOS 13, czyli np. bardzo popularny w ostatnim czasie Dark Mode i aplikację Zdjęcia, która pozwoli na bardziej rozbudowaną edycję fotografii. Z czasem na nowy system pojawi się też pewnie więcej aplikacji firm trzecich, które zwiększą możliwości tego systemu i jeszcze bardziej będzie pod tym kątem odstawał od iOSa. Ten ostatni zostanie natomiast systemem przeznaczonym stricte dla smartfonów.
Ten ciekawy eksperyment może doprowadzić do tego, o czym plotkuje się już od kilku lat, a mianowicie połączenia całego ekosystemu Apple w jedno, czyli likwidacji macOSa. Jeśli faktycznie w kolejnych latach koncern z Cupertino zrezygnuje z procesorów Intela, na rzecz swoich układów opartych na architekturze ARM, to iPadOS może być świetną podstawą dla nowego systemu, który przejmie rolę macOS i zaoferuje jeszcze więcej możliwości.
Apple znane jest z tego, że bardzo długo wspiera swoje urządzenia i przygotowuje aktualizacje dla najnowszej wersji systemu nawet dla starszych modeli. Nie inaczej jest z iPadOS, nowy system dostanie nawet iPad Air 2. generacji, który debiutował w październiku 2014 roku. Wszystkie tablety, które pojawiły się na rynku po tamtej dacie otrzymają oczywiście aktualizację, ale patrząc na to jak mój Air 1. generacji zwolnił na iOS12, to jestem pełny obaw, jak z iPadOS poradzi sobie jego następca. Z drugiej strony Apple obiecywało, że iPadOS ma być nawet o 30% szybszy niż iOS12, pytanie tylko czy dotyczy to starszych, słabszych modeli ;-). Pełna lista urządzeń, które dostaną nowy system znajduje się poniżej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
